ďťż
Misja Tereski
siemka mam taki dziwny problem zaczeło sie wszystko od tego że komputer mi zwalnial przez około tydzien, windows xp bardzo dlugo sie ladowal, po tygodniu windows wogole sie nie zaladowal tylko wyskoczyl komunikat ze brakuje kilku plikow i ze trzeba je doinstalowac, wiec wlozylem płytke windowska z opcja napraw ale nie pomoglo wiec zrobilem formata. po 2 dniach komputer znow chodzil wolniej, a teraz przy starcie wyskakuje mi komunikat "blad odczytu dysku" i windows sie wogole nie laduje. Wiec chcialem zrobic kolejnego formata, ustawilem w biosie aby czytal z cdrom, o wyskakuje ten sam bład, nie moge go przez to sformatowac ( teraz pisze z innego kompa) jak sadzicie z czym to jest zwiazane? czy moze jakies uszkodzenie dysku? nie wiem co robic, w koncu to nowy komputer ma 3 miesiace.
Miałem podobny problem... jak się okazało to dysk był technicznie uszkodzony (głowica się "urwała") choć nic z nim nie robiłem aż tak złego... samoistnie to się zaczeło robić. Niektóre dyski bardzo szybko potrafią kończyć swoją żywotność, może być tak w twoim przypadku. Prawdopodobnie parametry SMART pokazują że stan fizyczny dysku\stan dysku jesto wymiany - czasami tak bywa. Choć nie jest to do końca potwierdzone z dyskami naprawde różnie bywa. Radzę ci iść z tym do serwisu nie wiadomo jak to się skończy, a dyski naprawde czasami zaskakują... wiem to z własnego doświadczenia. Pozdro. a Ty tez nie mogles go sformatowac? bo chodzi o to ze po kompa przychodzi koles z serwisu bo mam go jeszcze na gwarancji, i nie chce by mnie w konia zrobil mowiac ze to z mojej winy, a o co z ta glowica chodzi? Jesli nie masz zadnej plomby na odudowie to wyciagnij dysk i podlacz pod innego kompa i zapusc jakis program do sprawdzania np. Hard Drive Inspector. Jezeli dysk jest wykrywalny normalnie w biosie i dalej w systemie to znaczy ze elektronika jest OK Wiec moga to byc uszkodzenia fizyczne. Napisz jakiej firmy dysk? jest w jednej partycji czy kilku? Piszesz ze masz na gwarancji to wal na serwis i tyle a Ty tez nie mogles go sformatowac? bo chodzi o to ze po kompa przychodzi koles z serwisu bo mam go jeszcze na gwarancji, i nie chce by mnie w konia zrobil mowiac ze to z mojej winy, a o co z ta glowica chodzi? Na formatowanie było już za późno... Po prostu dysk zaczął źłe chodzić system się długo uruchamiał, programy się zawieszały, coraz wolniej chodził. Robiłem ciągle formaty, nic nie pomagało. Wziełem sprawdzanie dysku w Windows i przy 5 etapie zaczął strzelać, dysk się uszkodził mechanicznie, głowica odczytująca dysk się urwała (dokładniej końcówka). Takie coś może się dziać jak dysk ma od nowości jakąś małą lub większą fabryczną usterke. Może być tak też w twoim przypadku, ale wszystko może być możliwe... z dyskami naprawde różnie bywa. Mozliwe jets też to że masz błedne sektory na dysku. Jak ten koleś ci powie że to z twojej winy to możesz go wyśmiać bo możesz być pewny że to nie z twojej winy jak coś juz się poważnego stanie. Póki możesz to dbaj teraz o ten dysk, nie szalej tzn. nie instaluj dużo programów, pilnuj go żeby nie chodził ciągle na maxa. Możliwe też że to z niewiadomej przyczyny, nie mechanicznej (np. głowica, talerz) lub nawet zasilacz jest zasłaby (ale to już mniej prawdopodobne). Na 51% to od nowości dysk mechanicznie uszkodzony Na 30% to masz błedne sektory (np. jakiś wirus sie zadomowił lub kopm przeżył stuknięcie, wstrząs, coś w tym stylu) Na 19% to zasłaby zasilacz jest w kompie A własnie zapomniałęm powiedziec, na poczatku w tym kompie spalil mi sie zasilacz, i koles z serwisu wlozyl mi zastepczy tylko ze slabsdzy bo 350W i to jeszcze slabej firmy, czy ten zasilacz mogl miec tez jakis wplyw na to, ze cos w tym dysku sie uszkodzilo z powodu niskiego napiecia? a kompa wogole juz tamtego nie uzywam bo nie da sie wogole go wlaczyc tylko do tegop miejsca jak ten komunikat wyskakuje. Użytkownik Carlos23 edytował ten post 27 kwiecień 2008 - 21:52 Zdarzaja sie wadliwe serie dyskow moze wlasnie na taki trafiles. pech mozliwosci jest wiele ja kiedys spotkalem sie nie mogac sformatowac dysku ze pamiec byla uszkodzona Pewnie. Dysk mógł mieć jednak tą wadę fabryczną lub od nowości błedny sektor. Dzieki za odpowiedzi, czyli juz wiem ze to wina sprzetu wiec znow bede czekal na gwarancje, a orientujecie sie jaki jest czas na gwarancje? bo oddalem zasialcz na gwarancje i po 2 6 tygodniach jeszcze go nie mam, co prawda mam zasialacz zastepczy ale slabszy, Nie no tyle czasu!? mi jak padl zasilacz to 4 tyg. a dysk niech Ci wymienia i juz lub wez nowszy z jakas doplata mala Dzieki za odpowiedzi, czyli juz wiem ze to wina sprzetu wiec znow bede czekal na gwarancje, a orientujecie sie jaki jest czas na gwarancje? bo oddalem zasialcz na gwarancje i po 2 6 tygodniach jeszcze go nie mam, co prawda mam zasialacz zastepczy ale slabszy, O własnie... tu jest to masz słaby zasilacz - więc to chyba od tego źle działa. Powinieneś czekać tak ze 3 tygodnie. no własnie dziwnie z tym zasilaczem, bo koles niby mi dal zastepczy ale slabszy, a tamten mi 6 tygodni trzymaja, a jakie sa dobre dyski? bo moze poprostu tamten byl tez jakis felerny. a jesli chodzi o ten zasilacz to dopiero po 3 tygodniach od jego zamontowania pojawily sie problemy, a zasilacz za slaby mogl uszkodzic jakos dysk powodujac jakis spadek napiecia? Użytkownik Carlos23 edytował ten post 27 kwiecień 2008 - 22:06 Z tymi dyskami to roznie, Ja mam WD 500GB(WesternDigital) i Samsunga 80GB i Seagate 40GB te dwa to staruszki ale smigaja caly czas co do zasilacza to moze on byc przyczyna ale to zalezy co za sprzet masz jak plyta glowna, nagrywaka, grafa Jasne że tak... słaby zasilacz może robić wsyztsko z kompem, wiec ja stawiam teraz na zasilacz, poprostu jest za słaby, narazie sie nie przejmuj mocno uszkodzeniem fabrycznym dysku bo to pewnie wina zasilacza. Dobre dyski i wytrzymałe produkują: WD (Western Digital), Seagate, Maxtor. Samsunga odradzam. Wiec jesli chodzi o kompa to parametry mam takie procesor intel C2D 2,4 E4600 BOX płyta głowna GIGABYTE GA 945 PL- S3P intel 945 socket 775 grafika GF8600Gt 256 Lbox dysk HDD SEAGATE 250GB SATA II 8MB RAM dimm 2gb 667 dual good ram dotego mam jeszcze nagryware urzadzenie wielofunkcyjne itp i do takich parametrow koles dal mi zasilacz 400W ktory sie spalil po 3 miesiacach Co sadzicie o firmach tych poroduktow i jaki zasilacz bylby dobry? bo mysle o chieftec 450W Jesli zasilacz byl No_Name Made in China to mogl padanc. Chifteca sporo ludzi bierze wiec raczej jest dobry. Ja akurat mam Pentagrama i sporo urzadzen na nim (3xHDD, 2xDVD RW) Kwestia rowniez ceny Sprzecik masz ok Sprzet niezły. Co do zasilaczy to proponuje: BeQuiet, iBox Silent 500w (ja mam taki), Pentagram. Jak masz no name to można pożegnać się ze stabilną pracą. |