ďťż

Co się dzieje z duszą po śmierci? odpowiedzi na pytania.

Misja Tereski
1. Czy Dusza po śmierci ciała zostaje odprowadzona od razu?

1/ Dusza po śmierci zostaje bezzwłocznie odprowadzona, jednak po rzeczywistej śmierci a nie, jeżeli człowiek jest w stanie śmierci klinicznej.

2. Przez kogo lub przez co jest odprowadzana? Czy ktoś po nią przychodzi?

2/ Przybywają po nią do tego przeznaczone istoty astralne, by ją bezpiecznie odprowadzić.

3. Czym jest system wcieleniowy, co tworzy jego strukturę i jaką posiada formę (hierarchię)?

3/ System wcieleniowy jest odpowiednio przygotowanym zespołem struktur eterycznych. W swym komplecie, działa w różnych aspektach zabezpieczenia życia człowieka na planecie wcieleniowej, takiej jak Ziemia. Zabezpieczenie życia człowieka rozpoczyna się w czasie gdy istoty człekokształtne są zakwalifikowane do ostatniego procesu ewolucji, który zakończy się wyeksponowaniem postaci ludzkiej. Teraz jego zakres obowiązków poszerza się o systemy zabezpieczenia duszy. Hierarchia w systemie jest zależna od istniejącej w tym rejonie wszechświata hierarchii astralnej.

4. Czy posiada jakieś prawa i kto te prawa ustanowił?

4/ Dusza posiada swoje prawa, są one ustanowione przez społeczeństwo Nieba. Pierwszym prawem jest wolna wola.

5. Kto zarządza tym system?

5/ Systemem Cywilizacji Nieba zarządzają rady poszczególnych stopni, są to grupy dusz a prawo do udziału w radzie dusza uzyskuje w trakcie życia w Niebie. Jej prawo, które wynika z sposobu życia to jeden warunek, drugim jest jej wola uczestniczenia w pracach zarządzających.

6. Przez kogo jest przygotowywana procedura i na jakiej podstawie?

6/ Procedury są przygotowywane przez specjalistów.

7. Kto zleca przygotowanie takowej procedury?

7/ Zlecają je odpowiednie rady.

8. Dlaczego w przypadku Młodej Duszy jest przygotowywana taka procedura?

8/ Wynika to z rodzaju ewolucji i życia w Niebie.

9. Czy Młoda Dusza bierze czynny udział w jej przygotowywaniu?

9/ Młoda dusza nie ma możliwości do kontaktowania się z innymi duszami, stąd nie może brać udziału w przygotowaniu jej wcielenia.

10. Od czego lub od kogo zależy, że jest odprowadzona do ŚBD?

10/ Od emocji, jakie doznaje człowiek, w którego postać fizyczno – duchową jest wcielona.

11. Kto lub co odprowadzą Młodą Duszę do ŚBD?

11/ Do bram Astral, od bram do Nieba jest pod opieką obsługi z Nieba.

Kiedy następuje rzeczywista śmierć? Co o niej stanowi?
Do tej pory jest to dylemat dla naukowców, szczególnie w świetle najnowszych osiągnięć przywracania życia po ustaniu procesów biologicznych (zwierząt).
Bardzo często w różnych tekstach można przeczytać o błąkających się duszach, które pozostały w pobliżu świata fizycznego (Ziemi).

Odp. od GRYF144

Odp 1 Odpowiem jak ta kwestia jest określana z punktu potrzeb duszy, bo to a nie możliwość pobudzenia ciała fizycznego do życia jest istotne dla duszy.

Z takiego punktu widzenia śmierć człowieka następuje, gdy człowiek nie będzie już mógł spełniać zadań w stosunku do duszy.

Działanie systemu psycho – emocjonalnego ustaje;
1/ Gdy mózg nie będzie już mógł spełniać zadania jakim jest sterowanie systemem postrzegana zewnętrznego, (percepcja).
2/ W takiej sytuacji, brak informacji o występowaniu zewnętrznych bodźców, uniemożliwia nadświadomości przygotowanie informacji o stanie reakcji.
3/ Brak takiej informacji, to brak przyczyny do działania w umyśle podświadomości. Jeżeli podświadomość nie reaguje nie powstają różnice potencjałów pola magnetycznego w przestrzeni splotu słonecznego.
4/ Mikro kropelki wody, które uwalniają się z pożywienia i przenikają przestrzeń splotu, nie są poddawane procesowi powiązań magnetycznych.
5/ Nie powstają formacje złożone z mikro kropelek wody, które odwzorowują swoim kształtem informacje o stanie reakcji.
6/ Brak aktualnie przesyłanych informacji z nadświadomości do mózgu, przez podświadomość i splot słoneczny, nie powoduje reakcji podświadomości i nie daje możliwości ułożenia formacji wodnej.
7/ Nie powstanie emocjonalny myślokrztałt i nie powstanie materia emocjonalna a dusza potrzebuje tylko i wyłącznie materii emocjonalnej z poziomu szczęścia. W zaistniałej sytuacji system emocjonalny przestaje działać i dusza zostaje odprowadzona.

Odp. Błąkające się dusze.
Te istoty, które potocznie nazywa się błąkającymi duszami są w istocie istotami astralnymi.
W przeważającej ilości są to inkarnowane duchy astralne, które z jakiejś przyczyny, po śmierci człowieka nie zdążyły, lub nie mogły powrócić do swoich cywilizacji.

Pyt.2

1. Kim są istoty astralne?

1/ W całokształcie ewolucji wszechświata, są to istoty wyewoluowane w procesie łączenia się myslokształtów w kolejne coraz bardziej złożone zbiory a dalej istoty duchowe. W stosunku do klimatu, którego dotyczy pytanie, są to istoty duchowe, bytujące w poziomach astralnych, biorących udział w procesie inkarnacji w ciało człowieka.

2. Czy po śmierci Duszy grozi jej jakieś niebezpieczeństwo, przed którym te istoty mają ją chronić?

2/ W środowisku wszechświata dusza nie może żyć, cały czas musi być w bezpiecznych osłonach. Zabezpieczenie jej to obowiązek opieki astralnej, zarówno w trakcie wcielania i po śmierci człowieka. W czasie wcielenia jest zabezpieczona, całym zbiorem duchowym człowieka. W skład tego zbioru wchodzą inkarnowane istoty astralne i systemy eteryczne człowieka.

3. Jakiego rodzaju jest ono?

3/ Niebezpieczeństwo to różnica w budowie materii duszy i materii zarówno człowieka jak i istot astralnych. Masa materialna, z jakiej jest zbudowane ciało duszy ma całkowicie inną strukturę krystaliczną niż człowiek lub istoty astralne. Najlepsza krystalicznie materia dostępna we wszechświecie to materia emocjonalna odpowiadająca jakości emocji szczęścia i jest tworzona przez człowieka, który osiąga takie stany.
Dusza posiada jeszcze lepszą krystaliczność własnej materii a ta pochodząca z emocji człowieka służy jej jako zespół do kontaktu zewnętrznego, rodzaj narządów zmysłowych.
W kontekście takiej różnicy jakości materii ciała, pomiędzy duszą a wszystkim innym we wszechświecie, kontakt dla niej jest unicestwieniem jej wartości osobowych, zawartych w krystaliczności materii.

Jeśli dusza w/g waszych teorii jest śmiertelna, to co robić by żyła jak najdłużej?

Wartości emocjonalne, które człowiek tworzy mają wpływ na instrumenty duszy. Materia emocjonalna tworzona przez człowieka, jest materiałem do budowy zmysłów duszy. W sytuacji młodych dusz, jeżeli te emocję będą negatywne, one nie powrócą do nieba. Jeżeli cywilizacja Lucyfera, nie wyrazi zgody na ich powrót do systemów wcieleniowych, te dusze zginą wraz z końcem ewolucji wszechświata.
Inaczej ta sprawa przedstawia się w stosunku do starych dusz. One z zasady, niezależnie od rodzaju emocji powracają do nieba po każdym wcieleniu. Jednak i one są zagrożone, zatrzymaniem w społeczności Lucyfera. Taka sytuacja może wystąpić, gdy człowiek z wcieloną starą duszą, będzie „kolaborował z Lucyferem”.
Opisałem w skrócie sytuacje, gdy brak możliwości powrotu do nieba, uniemożliwi bardzo długie życie duszy.
W trakcie wcielenia nie występują wpływy w stosunku do duszy, innego rodzaju niż wskazane, powyżej. Jakiekolwiek działanie człowieka, nie może mieć wpływu, na długość życia duszy. Efekty życia człowieka nie mają wpływu na osobowość duszy, długość życia duszy w niebie zależy od osobowości a dokładniej, od jej aspektów uczuciowych.

Co czeka zwykłego człowieka po śmierci?

W stosunku do śmierci i duszy nie istnieje różnica pomiędzy ludźmi. Człowieka po śmierci czekają określone procedury, lecz ich charakter nie dotyczy oddziaływania na poziomie świadomości. Świadomość jest pierwszym aspektem człowieka, który kończy życie w dosłownym tego znaczeniu Działanie świadomości zanika wraz z zaprzestaniem działania człowieka na poziomie percepcji. Jednak zbiór w postaci materii, będącej bazą świadomości istnieje do momentu istnienia biopola człowieka.
Następnym aspektem postaci człowieka, który przestaje funkcjonować jest nadświadomość. Czynności tego umysłu tracą możliwość działania z chwilą zaprzestania pracy mózgu. W momencie, gdy mózg nie tworzy już myślokształtów, nadświadomość nie otrzymuje informacji o stanie reakcji jak również, wyników związanych z działaniem systemu percepcji.
Koniec działania, nadświadomości jest sygnałem do wyprowadzenia z człowieka wcielonej duszy. Wraz z dusza są odinstalowane trzy inkarnowane ciała astralne, które wchodzą w skład nadświadomości.
Kolejnym etapem, kończenia programu życia człowieka jest obumieranie ciała biologicznego z co się z tym wiąże zaniku biopola. Zanik biopola, jest sygnałem do odprowadzenia kolejnych trzech istot astralnych inkarnowanych w dolne, czakramy, które tworzyły podświadomość. Wraz z zanikiem biopola również, zanika zbiór materii umysłu świadomości człowieka.
Koniec istnienia człowieka to rozwiązanie wszystkich form biologicznych i uwolnienie cząstek mineralnych, które są określane mianem prochu.

Czy nasze wspomnienia, myśli, osobowość zginą po śmierci powłoki cielesnej?

Człowiek w swojej postaci fizyczno- duchowej, posiada dwa umysły duchowe; nadświadomość i podświadomość, umysł fizyczno – eteryczny, jakim jest świadomość i mózg, jako przetwornik, transmiter i system zarządzania życiem biologicznym. Jeżeli do tego zbioru dodamy, sześć inkarnowanych istot duchowych, które z jednej strony wchodzą w skład umysłów duchowych a z drugiej są indywidualnymi istotami, wrażliwymi na materię emocjonalną, to mamy ogólny obraz możliwości działania i kodowania. Każda z tych form w zakresie własnego oddziaływania, wnosi swoje cechy i predyspozycje a w odwrotnym kierunku, koduje efekty emocjonalne lub myślowe działania człowieka.
Zgodnie z powiedzeniem „w przyrodzie nic nie ginie”, wszystkie efekty działania człowieka są przejmowane przez różne formy w odpowiednim dla nich aspekcie.
Po śmierci powłoki cielesnej, ja określam ciało, nie jako powłokę tylko jako postać fizyczną, ta różnica jest istotna w kwestii całej postaci człowieka. Po śmierci postaci fizycznej, informacje o stanie życia biologicznego, materia emocjonalna i zbiór form myślowych, są w sposób naturalny przejęte, przez właściwe im formy duchowe.
Po śmierci człowieka nie pozostaje i w dalszym ciągu, już nie będzie działał umysł świadomości.

Kim lub czym jest wg. Ciebie Lucyfer?

Lucyfer, jest istotą pochodzącą z nieba, żyje w postaci duszy. Różnica jaka dzieli go od dusz żyjących obecnie w niebie, polega na dyspozycji w zakresie ilości i jakości zmysłów. Lucyfer i wszystkie dusze, które wraz z nim opuściły niebo, jak również młode dusze, które nie mogą powrócić do nieba, dysponują zmysłami z zakresów negatywnego działania.

Do czego Niebu potrzebny jest świat materialny?

Świat materialny, inaczej zwany – Wszechświatem, jest niezbędny do tworzenia materii emocjonalnej, w takim celu Niebo go zbudowało. Czynnikiem materialnym w takim wszechświecie, który jest ostatnim ogniwem jego ewolucji i spełnia zadanie całego wszechświata, jest postać fizyczna człowieka. Jednak by człowiek w swojej postaci fizycznej, mógł spełniać to zadanie w odpowiednim stopniu jakości materii emocjonalnej, niezbędne są formy duchowe. W końcowym efekcie ewolucji, powstał człowiek fizyczno – duchowy, narzędzie do tworzenia materii potrzebnej wcielanej w postać człowieka duszy, istoty z nieba.

Czy Bóg pozwala na cierpienie człowieka?

Cierpienie człowieka jest efektem zakłócenia, naturalnych form jego życia w raju. Cywilizacja ziemska, jest jedną z wielu cywilizacji wcieleniowych w taki sposób w taki sposób zakłóconych. Sedno tego pytania, czy Bóg pozwala na cierpienie, jest bardzo istotną sprawą dla człowieka żyjącego na ziemi w zakłóconej cywilizacji. W niebie, projektując program ewolucji wszechświata a następnie, kiedy wykonywaliśmy aktywację ewolucji, wprowadziliśmy odpowiednie jak myśleliśmy zabezpieczenia. W czasie tych działań nikt nawet nie przypuszczał, że w przyszłości zaistnieje sytuacji, która okaże się przyczyną do postania zakłóceń życiu człowieka. Postać, o którą tak często mnie ludzie pytają- Lucyfer, jest całym winowajcą w sprawie powstania smutku, strachu, żalu, nadziei, litości a przede wszystkim cierpienia i nienawiści.
Bóg z taką sytuacją się nie zgadza, stąd moja obecna misja wojskowa przeciwko Lucyferowi, przygotowywana dziesiątki tysięcy lat.

Czym jest świadomość?

Świadomość człowieka, jest umysłem fizyczno - eterycznym człowieka. Powstaje w trakcie życia, w procesie doświadczania i trwałego zapisywania w przestrzeni świadomości. W przestrzeni świadomości, są zbierane formy złożone z mikro – kropelek wody, których postać jest uformowana programem myślowym i związanymi, z nim emocjami. Te formy składowe świadomości, są wzajemnie powiązane polem magnetycznym człowieka. Zakres i charakter umysłu świadomości, jest zależny od zdolności percepcji i aktywności zmysłów. Zadaniem świadomości, jest kontrola programów myślowych człowieka, których twórcą jest umysł nadświadomości. W świadomości zawarta jest wola człowieka, instrument, który ma prawo decydować o rodzaju i formie postępowania. Obecnie żyjący na ziemi człowiek ma ten instrument woli poważnie zniewolony a przyczyną tego zniewolenia, jest działania kultów i religii. Ogólnie oceniając sytuację, jaka panuje w cywilizacji ziemskiej, możemy stwierdzić, że religie i kulty są instrumentami wpływu Lucyfera, rozwiniętym w celu zniewolenia człowieka..

Czy Lucyfer może się nawrócić?

Jednym z moich celów, jest spowodowanie by wszystkie dusze a w tym i Lucyfer, powróciły do nieba. Podejmowałem już działania w tym kierunku, jak do tego czasu bezskuteczne. To „nawrócenie” polegało by na decyzji, którą musi podjąć każda dusza o zmianie swojego charakteru postępowania emocjonalnego.

Skad biorą sie duchy na ziemi ,skoro Bóg w całej swojej miłości powinien ich przyjąć do królestwa bożego?

Duchy, które możemy rozpoznawać na ziemi, nie mogą być zabrane do nieba. Są to istoty astralne, które nie pochodzą z nieba, nawet ich korzenie nie sięgają tamtej cywilizacji. Ich ojczyzną jest Środowisko wszechświata, tu powstały, żyją i wraz z końcem ewolucji zakończą istnienie.

Po co jest piekło skoro Pan Bóg jest taki miłosierny i każdemu przebacza

Nie ma piekła. Wizerunek obrazujący Piekło i Czyściec, to efekt ewolucji wartości kultowych. Jeżeli kapłani chcą posiadać władzę nad wiernymi, musza mieć do tego odpowiednie instrumenty. Jednak osobowości ludzi są tak różnorodne, że straszenie tylko karą Boga na niektórych nie działało. Piekło to już coś, w ramach tego wizerunku można było ująć naprawdę straszne rzeczy, które pozostaną do dyspozycji grzesznika.

Czym/kim jest wspomniany w odpowiedziach Lucyfer?

Lucyfer, postać ogólnie znana, lecz tylko w niewielkim stopniu właściwie przedstawiana. Jego pierwsze pojawienie się we wszechświecie, spowodowane było zdarzeniami, które wystąpiły w niebie. Był to czas, bardzo poważnych zmian w emocjonalnej formie życia duszy. Istotą takich zmian, była chęć przedłużenia życia każdej duszy, która żyje w niebie
Wprowadzenie w życie takich planów, wymagało przeprowadzenia bardzo istotnych dla duszy zmian w jej systemie instrumentów osobistych, czyli zmiany zakresu działania zmysłów. Postać duszy w trakcie ewolucji, tak rozwinęła swoją postać, że umysł i osobowość, inaczej cała istota wartości postaci, jest oddzielona od sfery zmysłów.
Człowiek żyjący z wcieloną dusza, jest twornikiem materii na takie zmysły z materii emitowanej z układu emocjonalnego człowieka, tworzą się i asymilują z ciałem duszy instrumenty jej zmysłów. Wcielana w postać człowieka młoda dusza, już jest dojrzałą w swej istocie osobowej postacią. Jednak ta, już rozwinięta postać duszy, nie może nawiązać kontaktu z innymi duszami i z całą infrastrukturą w środowisku nieba. Innymi słowy; ona nie może aktywnie żyć w niebie.
W takiej formie budowy postaci duszy, gdzie jej kompletna osobowo i umysłowo istota, jest oddzielona od jej własnych instrumentów zmysłowych, można czynić zmiany w polu instrumentów. Dla przykładu; człowiekowi zakłada się implanty, które zmieniają słuch, smak, wzrok itp.
Większością głosów w obowiązkowym referendum, przyjęta została decyzja o przeprowadzeniu zmian. Biorąc pod uwagę podstawowa zasadę wolnej woli, dusze, które nie wyraziły zgody na taka zmianę swoich form życia emocjonalnego, mają prawo do zachowania poprzedniej formy. Zaistniała sytuacja, która zmusiła nas do działań zabezpieczających przyszłe środowisko nieba, takie gdzie inaczej emocjonalnie postępujące dusze muszą mieć odpowiednie warunki do życia.
Obecność w takim środowisku dusz, które emitują negatywne emocje a w takiej formie przebiegało życie w niebie do czasu tamtych zmian, była niedopuszczalna. Jedynym wyjściem w takiej sytuacji, było przygotowanie bezpiecznej enklawy życia dla dusz, które nie chciały zmienić swojego życia. Taka enklawa nie mogła być zbudowana w środowisku nieba, ze względu na bezpieczeństwo jego mieszkańców. Postanowiliśmy zbudować ją w naszym wszechświecie i umieścić w niej wszystkie dusze wraz z Lucyferem.
Lucyfer jest jedna z dusz, które piastowały w niebie najwyższe godności, był członkiem Rady Głównej Nieba. Posiada szczególne instrumenty, dwa diademy, instrumenty, które posiadają tylko członkowie najwyższej rady nieba, zachowują je dożywotnio z wyjątkiem sytuacji szczególnych, gdyby taka dusza dopuściła się poważnych wykroczeń.
Umieszczenie Lucyfera wraz z innymi duszami w enklawie, zbudowanej w naszym wszechświecie, niosło z sobą określone warunki.
W każdym czasie, gdy Rada Główna Negatywnej Cywilizacji Duszy, podejmie decyzje o zmianie stanowiska względem zasad życia, mogą powrócić do społeczności nieba.
Mimo prób, jakie przeprowadziliśmy, nie udało nam się zmienić stanowiska ich rady. Ostatnie trzy takie próby przeprowadziłem osobiście z racji, że jestem we wszechświecie, lecz nie dały one zadowalających rezultatów. Jedno, co osiągnąłem to, wiedza o rzeczywistym nastawieniu społeczności cywilizacji Lucyfera, jest ona odmienna od stanowiska rady.
Sytuacja, jaka zaistniała we wszechświecie z przyczyny wpływu Lucyfera, (przypisanie wpływu tylko Lucyferowi jest formułą, związaną z odpowiedzialnością władzy w istocie wpływ, mają również inne dusze z jego cywilizacji), spowodowała szereg zakłóceń w konsekwencji, doszło do tego, ze młode dusze zostały wbrew ich woli, zatrzymywane w cywilizacji Lucyfera.

Co to jest zło, jaka jest jego natura i przyczyna?

Zło z definicji, określane jest, jako przyczyna negatywnego wpływu na człowieka. Wpływ taki, może powstawać w różnych warunkach i z przyczyny, która tylko w najbardziej ogólny sposób określa takie źródło zła. Źródło zła, jest odnoszone do klimatu społecznych potrzeb, klimatu wierzeń i do indywidualnych odniesień. Zło łatwiej jest wskazać, przez efekt, niż według jego przyczyny źródłowej.
W efektach, które objawiają się z przyczyny ewolucji wszechświata, nie występuje zło. Również efekty pracy istot duchowych w niezakłóconych warunkach, istot, które są wyewoluowane we wszechświecie, nie objawiają zła.
ZŁO OBJAWIA SWÓJ WPŁYW, TYLKO W EFEKTACH ŻYCIA CZŁOWIEKA.
Źródeł zła, należy poszukiwać tam, gdzie występują rozpoznane jego przyczyny. Pozwolę tu sobie, na ominięcie całej genezy przyczyny i skutku występowania zła, wskażę samo źródło.
Jeżeli w naturalnych warunkach życia wszechświata zło nie występuje, to znaczy, że jego przyczyny zostały tu przyniesione. Po drodze przyczynowo skutkowej, jak po nitce do kłębka, można dojść do źródeł zła. Jak już wyżej napisałem, pomijając drogę przyczynową, wskazuje na źródło zła Cywilizację Lucyfera.
Końcowy efekt zła, zatrzymanie duszy w tej cywilizacji, był podstawową przyczyną inicjacji takich form oddziaływania na człowieka. Ziarnem tego procederu, są wpływy przyczynowe w umyśle nadświadomości człowieka. Charakter takich wpływów, określał, nieznane uprzednio, potrzeby posiadania wartości dodanych, do zbioru potrzeb podstawowych w raju.
Rozpoczął się proceder organizowania „zbiorów własnych” zalążek „posiadania”. W dalszej ewolucji, procesu zdobywania i powiększania zbiorów własnych, wytworzyła się konkurencja, która z kolei inicjowała ekspansję drastyczności w działaniu.
Generacja kolejnych, coraz drastyczniejszych metod, była już tylko kwestią czasu a w naszej cywilizacji obserwujemy apogeum możliwości zniszczenia i zaślepienia.

Dlaczego Bóg pozwolił na istnienie zła?

Cywilizacja Nieba nie posiada bezpośredniego wpływu, na tok ewolucji we wszechświecie. Problem, jaki powstał w naszym wszechświecie, jest przypadkiem jednostkowym, który należy usunąć indywidualnie.
Zło, które jest efektem wpływów cywilizacji Lucyfera, nie stwarza zagrożenia w innych wszechświatach, również nie powoduje zmiany w przyczynowości wpływającej na procesy ewolucji. Jest ono, zewnętrznym wpływem a moja misja ma na celu, usunięcie instrumentów oddziaływania na człowieka, co w efekcie pozbawi Lucyfera skuteczności działania.
W konkluzji; Bóg nie wyraża zgody na istnienie zła a jego przeciwdziałanie, objawia się wysłaniem grupy wybranych dusz, których zadaniem jest usunięcie zła z życia człowieka.

Kto stworzył materialny świat.

Materialny świat, jak i świat duchowy, wyewoluował w środowisku przestrzeni wszechświata. Ewolucja biologii i człowieka, są procesami sterowanymi, kontrolę nad tymi procesami piastują ogrodnicy astralni.
Wskazywany na stworzyciela Bóg, jest duszą, piastującą najwyższe stanowisko w cywilizacji budowniczych. Cywilizacja nieba, nie budowała całej formy obecnie istniejącego wszechświata, jedynie wykonała przestrzeń, w której ewoluują systemy gwiezdne. Po wykonaniu przestrzeni wszechświata, środowiska fizycznego, którego cechy fizyczne, są niezbędne do prawidłowego działania procesów ewolucji, budowniczowie zadysponowali do tej przestrzeni odpowiednią siłę motoryczną.

co się kryje pod pojęciem duchowość astralna???

Używam określenia „duchowość astralna” w celu podziału całokształtu informacji, które opisują duchowość. Poza duchowością astralną wyróżniam jeszcze duchowość nieba, która wraz z duchowością astralną odnosi się do inteligentnych cywilizacji.
Pojęcie „duchowość astralna”, ujmuje w zakresie wskazania wszystkie inteligentne formy życia, rozwinięte z myślokształtów, tworzonych w trakcie ewolucji życia we wszechświecie. Ewolucja tego typu form jak również istot, jest niezbędna do wykonania procesów ewolucyjnych, których efektem jest powstanie człowieka. Człowiek żyje w symbiozie z istotami astralnymi i dzięki ich pracy, niebo może wcielać dusze w ciało fizyczno duchowe człowieka.

Dlaczego człowiek ma umysł

Umysł a raczej umysły, które posiada człowiek, są niezbędne do tworzenia złożonych procesów myślowych. Trzy umysły człowieka, są tak dobrane, by każdy miał do wykonania zadanie dotyczące wpływu na postępowanie człowieka, wpływu, który jest zgodny z wyewoluowanymi predyspozycjami istot tworzących.
Umysł podświadomości, tworzą istoty duchowe, których ewolucja jest jeszcze silnie związana z postaciami fizycznymi. Tworzą umysł, który dba o potrzeby bytowe człowieka i jest w stanie wynegocjować swoje cele.
Z kolei umysł nadświadomości, tworzą istoty duchowe zdecydowanie wyżej wyewoluowane. Ich potrzeby są oderwane od spraw bytowych, tak rozwinięte istoty realizują się w gronie myślicieli. To, co będą pragnęły zrealizować, poprzez działanie i myślenie człowieka, nie zawsze będzie zgodne z zamierzeniami podświadomości
Trzeci umysł świadomość, powstaje w celu kontrolowania wpływu na postępowanie człowieka, dwóch umysłów duchowych. Świadomość, ma obowiązek postawić tym umysłom, takie żądanie, by zrealizowały jej zamiary w kwestii postępowania człowieka.
Taka forma konstrukcji umysłów i ich wzajemnej zależności, pozwala rozwijać w systemie psycho -emocjonalnym człowieka procesy myślowo- uczuciowe daleko odbiegające od naturalnych potrzeb postaci fizycznej, przy jednoczesnym zabezpieczeniu jej podstawowych potrzeb. Człowiek tworzy nieporównywalnie wyższej jakości uczucia w stosunku do innych istot, przy tym zachowuje swoją przyziemną egzystencję.
Dusza, która jest wcielana w ciało człowieka, potrzebuje materii emocjonalnej odpowiadającej takie wysokiej wartości uczuciowej, wynikającej z odpowiedniej jakości myśli.
Wysoka jakość procesów myślowych, może powstawać tylko w umysłach istot wysoko wyewoluowanych. Tu taki stan wartości, zabezpiecza umysł nadświadomości. Jednakże istota, która posiada taki umysł już dawno, dzięki procesowi rozwoju zatraciła cechy istoty fizycznej.
Odpowiednio nasycona materia emocjonalna może powstawać tylko w systemach emocjonalnych istot fizycznych. A materia emocjonalna, którą musi cechować z jednej strony odpowiedni potencjał a z drugiej jakość, nie powstanie ani w jednej, ani w drugiej istocie.
Z takich potrzeb charakterów i z takich przyczyn tworzenia się materii emocjonalnej, narodził się pomysł, wyewoluowania człowieka. Postaci człowieka, która będzie posiadała potrzeby fizyczne i potrzeby duchowe. Tak rozwijającego się człowieka, który w obu aspektach swojej osobowości, może osiągać wysoką jakość życia.
W trój układowej formie umysłu świadomość ma zadanie trzymania w ryzach zapędów duchowych umysłu nadświadomości i zgodę na takie spełnianie potrzeb bytowych, które będą do przyjęcia przez umysł nadświadomości.

Powiedziane jest że wszyscy trafią do nieba, a jak będzie się różnić droga grzesznika, od osoby "czystej" ??

Grzesznik i osoba czysta. Jak ta sprawa wygląda z punktu widzenia Boga.?
Jakie efekty, czy drogę życia, definiuje określenie – grzech?
Z punktu widzenia potrzeb Boga, grzechem (formą niewłaściwego życia), jest brak w życiu człowieka, stanów radości, miłości i szczęścia. Jeżeli takie stany emocjonalne nie występują, dusza nie uzyska odpowiedniej materii emocjonalnej i nie będzie mogła powrócić do rodziny w niebie,
Takie życie człowieka, mimo, że wierzy w Boga, chodzi do kościoła, modli się a nawet jest wybitnie pobożną postacią w oczach Boga jest to życie grzeszne.
Z kolei osoba czysta, jest to człowiek, który żyje w radości i miłości, odczuwa stany szczęścia i te wartości powiela w czasie życia. Nie jest istotne, czy człowiek wierzy w Boga, jest religijny i czy pokazuje swoja postawę pobożnego.
Do nieba mogą powrócić tylko takie dusze, które zgromadziły odpowiednią ilość materii emocjonalnej, pochodzącej ze stanów szczęścia i miłości. Jeżeli człowiek nie wytworzy odpowiedniej ilości takiej materii, jego dusza nie będzie mogła powrócić do nieba, wiara tu nic nie pomoże.

Czym tak naprawdę jest "wędrówka dusz", tzw. reinkarnacja?


Wędrówka dusz i reinkarnacja, dwa terminy, które posiadają różne znaczenie, tu w treści pytania, mylnie zostały zrównane i jakoby wskazują taką samą wartości. Takie błędne odniesienie, istoty określanej mianem „dusza” do procesu inkarnacji występuje bardzo często, powiedzieć można, że jest to, ogólnie przyjęte znaczenie. Nic bardziej błędnego. Dla zrozumienia tematu, przytoczę taki przykład; Odniosę się do zbioru, człowiek jako kierowca samochodu, samochód, którym będzie jeździł i fotel przy pomocy, którego będzie mógł zająć miejsce w samochodzie.
- Człowieka tu porównamy do duszy, będzie on korzystał z samochodu siedząc w fotelu.
- Samochód tu porównywany do zsynchronizowanego zespołu ciała i duchowości ludzi, jest zbiorem złożonych podzespołów, które umożliwią człowiekowi, korzystanie z jego dobrodziejstwa.
- Fotel tu porównany do istoty astralnej, jest miejscem gdzie korzystający z samochodu człowiek spełni swoje potrzeby.
Człowiek może skorzystać z samochodu, gdy wsiądzie do niego, umiejscawiając się w fotelu.
Dusza, będzie mogła wcielić się w człowieka, gdy uprzednio będzie dla niej, przygotowane odpowiednie miejsce. Takim miejscem są istoty astralne, inkarnowane w ciało człowieka. Fotel kierowcy tu wskazany, symbolizuje istoty astralne, które podlegają inkarnacji, lub kolejnym powtórzeniom takiej procedury, zwanej reinkarnacją.
Jak z tego wynika, inną rzeczą jest procedura dotycząca wprowadzania w ciało człowieka istoty określanej duszą a inną sprawą jest, wprowadzanie istot astralnych również w ciało człowieka. Zbiór sześciu istot inkarnowanych w ciało człowieka, poza innymi funkcjami spełnia rolę, umiejscowienia w człowieku duszy i połączenia jej pierścieni z systemem emocjonalnym.
Funkcję lokalizacji duszy w ciele człowieka, spełniają istoty astralne. Tego typu funkcję spełnia fotel kierowcy w samochodzie z punktu widzenia potrzeb człowieka.
Dusza wcielana jest w człowieka, by uzyskać materię emocjonalną, która jest efektem jego uczynków. Człowiek, który jeździ samochodem, korzysta z jego możliwości działania.
Takie odniesienia, pokazują wzajemne stosunki, pomiędzy wskazywanymi wartościami. Stosunek duszy do człowieka jest taki, jak stosunek człowieka do samochodu. Istoty astralne są dodatkowym wyposażeniem, które umożliwia działanie całego zbioru; człowiek – wcielona dusza.
Inkarnacja w tym kontekście jest działaniem, które zdecydowanie różni się od wcielania. By dobrze zrozumieć stosunek określający hierarchię duszy, istoty z nieba wcielanej w ciało człowieka astralnych odniesieniu, do astralnych istot duchowych inkarnowanych w tym samym czasie, również w to samo ciało człowieka, należy uwzględnić porównanie z przykładu człowieka i samochodu.
Inna kwestia, która wynika z określenia ujętego w pytaniu to, „wędrówka dusz”. Tego typu forma postępowania nie zachodzi w sposobie życia i działania duszy, która przebywa we wszechświecie. Dusze w środowisku wszechświata, nie mają możliwości wędrówki, to środowisko jest dla nich śmiertelnie niebezpieczne. Dusze również nie maja potrzeby wędrować tu we wszechświecie, nic taka wędrówka by im nie przyniosła poza zagrożeniem życia.
Poprzez procedurę wcielania, wyłącznie w ciało człowieka, dusza uzyskuje możliwość przebywania i korzystania ze środowiska życia wszechświata, jednak taka forma nie jest wędrówką.
Kwestia, która dotyczy inkarnowania, wprowadzania astralnych istot duchowych w celu skompletowania postaci fizyczno – duchowej człowieka, dotyczy przygotowania miejsca dla duszy w ciele fizycznym.
W konkluzji do sprawy wcielania i inkarnacji; należy w zdecydowany i jednoznaczny sposób rozdzielić wartościowo te dwie kwestie. Wcielaniu przynależy procedura obsługi duszy istoty równej Bogu a inkarnacji przynależy procedura obsługi istot astralnych, które żyją tylko po to by wykonywać tego typu pracę w rodzaju inteligentnego narzędzia.

Odpowiedzi na pytania udzielił Gryf144.

------------

ŚBD - Środowisko Bytowe Dusz.

--------------
Użytkownik Asef edytował ten post 19 sierpień 2008 - 09:53


co to? o.O

Hmmm...chyba jakaś nowa religia ...
Ciekawe poglądy ale i tak się z większością nie zgadzam ...

Dziwne to jest żeby nie powiedzieć że jakieś poronione / chore. Gdzieś to do mnie nie trafia.



Lecz się.

Dla wszystkich zbulwersowanych :to jest wlasnie ezoteryka.
I to nie jest poronione, jest w tym o wiele wiecej prawdy , jak w najlepiej opowiedzianej bajce tego swiata ( biblii)

tak, tak, srał, i muchy będzie wiózł..
chore dosyć..
skąd takie pewne odpowiedzi?
większość odpowiedzi są w formie- pytanie, 100% odpowiedź..
zadnej refleksji nad tematem.. wszystko wiadomo, i tyle :)
ja to dziękuję za taką religię :P

to nie religia to rzeczywistość

DUSZY NIE MOŻNA NAZWAĆ JAKIMŚ CIAŁEM ASTRALNYM
DUSZY NIE DA SIĘ ZWAŻYĆ ZMIERZYĆ
TEORIE CIEKAWE ALE TRĄCAJĄCE MYSZKĄ
MOGĄ TYLKO ZASZKODZIĆ TYM KTÓRZY MAJĄ KRYZYS WIARY
I CHYBA O TO CI CHODZI
CZASEM I SZATAN MÓWI DO NAS POD POSTACIĄ DOBREGO ANIOŁA
JAK WILK W OWCZEJ SKÓRZE DOBIERA SIĘ DO NAS
JAK KROPLA DRĄŻY DZIURĘ W KAMIENIU CIERPLIWIEBEPOŚPIECU AZ W NCU SIĘ ROZPADNIE
WIDZIAŁEM WIELU TAKICH WIERZĄCYCH
GŁOSILI WIARĘ W BOGA
ROBIĄC WSZYSTKO ABY NAS OD NIEGO ODWRÓCIĆ
TAK DZIAŁAJĄ SEKTY
ZNAM LUDZI KTÓRZY BYLI W TAKICH SEKTACH
WIELU Z NICH PO POCZĄTKOWEJ EUFORI STACZAŁO SIĘ W DÓŁ
NIE NALEŻĘ DO LUDZI PEŁNYCH WIARY
NIE STOJĘ W PIERWSZYM RZĘDZIE NA MSZY W KOŚCIELE
ALE JEŚLI AUTOR TYCH PYTAŃ I ODPOWIEDZI UWAŻA SIĘ ZA OSOBĘ WIERZĄCĄ
TO POWINIEN POROZMAWIAĆ O SWOIM PROBLEMIE Z OSOBĄ KTÓRA POZWALA POWRÓCIĆ DO ŻYCIA OSOBOM
PO PRZEJŚCIACH Z SEKTĄ
MI OSOBIŚCIE TAKIE OBŁĄKANE TEORIE POZWALAJĄ SĄDZIĆ ŻE JESZCZE NIE JEST ZE MNĄ TAK ŹLE JAK SĄDZIŁEM I ŻE GDZIEŚ TAM W ŚRODKU W ZAKĄTKU MOJEJ DUSZY ISTNIEJE MAŁE ŚWIATEŁKO WIARY

:dno:

jestem w trakcie czytania dziennika Faustyny
opisuje w nich widzenia i rozmowy z Jezusem
„...ujrzałam dwie drogi: jedna droga szeroka, wysypana piaskiem i kwiatami, pełna radości i muzyki, i różnych przyjemności. Ludzie szli tą drogą, tańcząc i bawiąc się
- dochodzili do końca, nie spostrzegając, że to już koniec. Na końcu tej drogi była straszna przepaść, czyli otchłań piekielna. Dusze te na oślep wpadały w tę przepaść;
jak szły, tak i wpadały. A była ich tak wielka liczba, że nie można było ich zliczyć.
I widziałam drugą drogę, a raczej ścieżkę, bo była wąska i zasłana cierniami
i kamieniami, a ludzie, którzy nią szli mieli łzy w oczach i różne boleści były
ich udziałem. Jedni padali na te kamienie, ale zaraz powstawali i szli dalej.
A na końcu drogi był wspaniały ogród, przepełniony wszelkim rodzajem szczęścia
i wchodziły tam te wszystkie dusze. Zaraz w pierwszym momencie zapominały
o swych cierpieniach” (Dz. 153).

„...wszystko, co ziemskie, krótko trwa. A wszystko, co niby wielkie, rozwiewa się jako dym, a duszy nie daje swobody, ale zmęczenie. Szczęśliwa dusza, która te rzeczy rozumie i jedną tylko stopą dotyka się ziemi” (Dz. 1141).

„...jeżeli dusza szczerze kocha Boga i jest z Nim wewnętrznie zjednoczona, to chociażby na zewnątrz żyła w trudnych warunkach, jednak nic nie ma mocy skrępować jej wnętrza, i pośród zepsucia może być czysta i nietknięta, bo wielka miłość Boża daje jej moc do walki, a i Bóg w szczególny sposób broni duszę” (Dz. 1094).

„Bóg zbliża się do duszy w sposób szczególny, wiadomy tylko Bogu i duszy. (...) w tej łączności przewodniczy miłość i dokonuje wszystkiego miłość. Jezus udziela się duszy
w sposób łagodny, słodki, w Jego głębi jest spokój. Jezus udziela jej wiele łask i czyni ją zdolną do podzielenia Jego myśli wieczystych i odsłania nieraz duszy swe Boskie zamiary” (Dz. 622).

„...Pan, jeżeli czego żąda od duszy, to daje jej możność wykonania i przez łaskę czyni ją zdolną do wykonania tego, czego od niej żąda. A więc chociażby to była dusza najnędzniejsza, może na rozkaz Pański podjąć się rzeczy, które przechodzą pojęcie jej; bo to jest znak, po którym można poznać, że Pan jest z tą duszą, jeżeli w niej okazuje się ta moc i siła Boża, która czyni duszę odważną i mężną” (Dz. 1090).

„...są dusze w świecie żyjące, które mnie szczerze kochają, w ich sercach przebywam
z rozkoszą, ale jest ich niewiele; są i w klasztorach takie dusze, które radością napełniają moje serce, w nich są wyciśnięte rysy moje (...), ich liczba jest bardzo mała, one są na obronę przed sprawiedliwością Ojca niebieskiego i na wypraszanie miłosierdzia dla świata. Miłość tych dusz i ofiara podtrzymują istnienie świata”
(Dz. 367).

KORONKA DO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
http://www.faustyna....dzenie_pl2a.htm

PRZEBŁYSK WIECZNOŚCI Ian McCormack Co się z nami dzieje, kiedy umieramy? „Przebłysk wieczności” to niesamowita i prawdziwa historia człowieka, który umarł i ujrzał świat po drugiej stronie. Ian nurkował u wybrzeży wyspy Mauritius, gdy został ukąszony przez śmiertelnie jadowitą meduzę. Będąc już w szpitalu umarł na około 15-20 minut, doświadczył piekła a następnie nieba. Dano mu tam możliwość powrotu by opowiadał swoją historię. Jego śmierć była drzwiami do prawdziwego życia, a jego historia w dalszym ciągu przeobraża ludzi na całym świecie, prowokując do zadania sobie poważnego pytania, na które wszyscy kiedyś musimy odpowiedzieć. O autorze: Ian wraz z żoną i trójką dzieci mieszka w Wielkiej Brytanii. Podróżuje po całym świecie opowiadając o tym, Kim jest światłość na końcu tunelu. Głosi konieczność porzucenia grzechu. Fascynuje go oglądanie Jezusa leczącego zranione ludzkie serca i uzdrawiającego ich ciała. http://video.google.com/googleplayer.swf?d...=pl&fs=true

Co się dzieje po śmierci?

BYĆ MOŻE znasz uczucie pustki ogarniające człowieka po utracie kogoś bliskiego. Jakże się wtedy czujemy zrozpaczeni i bezradni! Nasuwa się całkiem zrozumiałe pytanie: Co się dzieje z człowiekiem, gdy umiera? Czy dalej gdzieś żyje? Czy żywi będą jeszcze mogli cieszyć się kiedyś na ziemi towarzystwem tych, którzy umarli?

Łatwiej znajdziemy odpowiedź na takie pytania, gdy się dowiemy, co po śmierci stało się z Adamem. Gdy zgrzeszył, Bóg powiedział mu: „Wrócisz do ziemi, bo z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu powrócisz” (1 Mojżeszowa 3:19). Zastanów się, co to znaczy. Nie było Adama, dopóki Bóg nie stworzył go z prochu. Po prostu nie istniał. Kiedy więc umarł, powrócił do tego samego stanu niebytu.

Krótko mówiąc, śmierć jest przeciwieństwem życia. Biblia wskazuje na to w Księdze Kaznodziei 9:5, 10. Według Biblii gdańskiej wydanej przez Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne czytamy tam: „Ci, co żyją, wiedzą, że umrzeć mają; ale umarli o niczem nie wiedzą, i nie mają więcej żadnej zapłaty, gdyż w zapamiętanie [zapomnienie] przyszła pamiątka ich. Wszystko, co przedsięweźmie ręka twoja do czynienia, czyń według możności twojej, albowiem niemasz żadnej pracy, ani myśli, ani umiejętności, ani mądrości w grobie, do którego ty idziesz”.

To znaczy, że umarli nic nie mogą robić i nic nie czują. O niczym nie myślą. Biblia mówi bowiem: „Nie pokładajcie ufności w szlachetnie urodzonych ani w synu ziemskiego człowieka, do którego wybawienie nie należy. Duch z niego uchodzi, a on wraca do ziemi; w tymże dniu rzeczywiście giną jego myśli” (Psalm 146:3, 4). Po śmierci człowieka jego duch, jego siła życiowa, którą podtrzymuje oddychanie, „uchodzi”. Przestaje istnieć. Wszystkie zmysły — słuch, wzrok, dotyk, powonienie i smak — przestają działać. Jak mówi Biblia, umarli są w stanie całkowitej nieświadomości.

Zarówno ludzie, jak i zwierzęta są po śmierci w takim samym stanie całkowitej nieświadomości. Zwróć uwagę, co na ten temat napisano w Biblii: „Jak umiera jeden, tak też umiera drugi; i wszyscy mają tylko jednego ducha, tak iż nie ma przewagi człowieka nad zwierzęciem, bo wszystko jest marnością. Wszyscy idą na jedno miejsce. Wszyscy powstali z prochu i wszyscy do prochu wracają” (Kaznodziei 3:19, 20). „Duch” ożywiający zwierzęta jest taki sam, jak „duch” ożywiający ludzi. Gdy ten „duch”, czyli niewidzialna siła życiowa, uchodzi, zarówno ludzie, jak i zwierzęta wracają do prochu, z którego powstali.

DUSZA UMIERA

Niektórzy twierdzą, iż człowiek tym się różni od zwierząt, że ma duszę, której zwierzęta nie mają. Jednakże w Księdze 1 Mojżeszowej 1:20 i 30 jest powiedziane, że Bóg stworzył „dusze żyjące”, aby żyły w wodzie, i że w zwierzętach jest „życie jako dusza”. W niektórych przekładach biblijnych używa się w tych wersetach słów „stworzenia” i „życie” zamiast „dusza”, chociaż w uwagach marginesowych można nieraz znaleźć wyjaśnienie, że w języku oryginalnym jest w tym miejscu słowo „dusza”. Wzmiankę o zwierzętach jako o duszach znajdujemy w Biblii między innymi w Księdze Liczb 31:28. Jest tam mowa o ‛jednej duszy z pięciuset: z ludzi i z bydła, i z osłów, i z mniejszego inwentarza’ (Zob. Pismo Święte w przekładzie J. Wujka, wyd. 1962).

Skoro zwierzęta są duszami, więc gdy umierają, umierają ich dusze. W Biblii czytamy: „Każda żyjąca dusza umarła, to, co było w morzu” (Objawienie 16:3). A co się dzieje z duszami ludzkimi? Jak się dowiedzieliśmy z poprzedniego rozdziału, Bóg nie stworzył człowieka z duszą. Człowiek jest duszą. A zatem, jak łatwo się domyślić, gdy człowiek umiera, umiera jego dusza. Biblia wielokrotnie potwierdza tę prawdę. Nigdzie nie jest w niej powiedziane, że dusza jest nieśmiertelna, że nie może umrzeć. „Pokłonią się wszyscy, którzy idą do prochu, i nikt nie zachowa nigdy swojej duszy przy życiu”, powiedziano w Psalmie 22:29 [22:30, NP]. „Dusza, która grzeszy — ta umrze”, czytamy w Ezechiela 18:4 i 20. A gdy zajrzysz do Jozuego 10:28-39, znajdziesz tam siedem miejsc, w których mówi się o duszy, że ją zabito albo zgładzono.

W pewnym proroctwie dotyczącym Jezusa Chrystusa powiedziano w Biblii: „Wylał swą duszę na śmierć (...) i sam poniósł grzech wielu ludzi” (Izajasza 53:12). Z nauki o okupie wynika, że dusza (Adam) zgrzeszyła i dla odkupienia ludzi trzeba było ofiarować odpowiednią duszę (człowieka). Chrystus, ‛wylewając swą duszę na śmierć’, dostarczył okupu. Jezus umarł jako dusza ludzka.

Jak się już przekonaliśmy, „duch” to coś innego niż dusza. Duch jest siłą życiową. Ta siła życiowa jest w każdej komórce ciała ludzi, jak i zwierząt. Podtrzymuje ją oddychanie. Wobec tego co to znaczy, gdy Biblia mówi, że po śmierci „proch wraca do ziemi (...), a sam duch wraca do prawdziwego Boga, który go dał”? (Kaznodziei 12:7). Po śmierci siła życiowa stopniowo opuszcza wszystkie komórki ciała, które zaczyna się rozkładać. Nie znaczy to jednak, że nasza siła życiowa dosłownie opuszcza ziemię i wędruje do Boga poprzez przestrzeń kosmiczną. Duch wraca do Boga raczej w tym sensie, że odtąd nasza nadzieja na przyszłe życie zależy wyłącznie od Niego. Tylko dzięki Jego mocy duch, czyli siła życiowa, może nam być przywrócony, żebyśmy znowu żyli (Psalm 104:29, 30).

ŁAZARZ — CZŁOWIEK, KTÓRY PRZEZ CZTERY DNI BYŁ MARTWY

Łatwiej będzie nam zrozumieć, w jakim stanie znajdują się umarli, gdy sobie uświadomimy, co się stało z Łazarzem, który przez cztery dni był martwy. Jezus rzekł do uczniów: „Nasz przyjaciel Łazarz poszedł na spoczynek, ale ja się tam udaję, żeby go obudzić ze snu”. Uczniowie odpowiedzieli: „Panie, jeżeli poszedł na spoczynek, to się lepiej poczuje”. Wtedy Jezus powiedział im otwarcie: „Łazarz umarł”. Dlaczego Jezus mówił, że Łazarz śpi, skoro w rzeczywistości nie żył? Spróbujmy znaleźć odpowiedź na to pytanie.

Gdy Jezus zbliżał się do wioski, w której mieszkał Łazarz, wyszła mu na spotkanie Marta, siostra Łazarza. Wkrótce potem oboje razem z wieloma innymi udali się do grobu, w którym złożono Łazarza. Była to pieczara zamknięta kamieniem. Jezus powiedział: „Zabierzcie kamień”. Ponieważ Łazarz od czterech dni był martwy, Marta zaprotestowała: „Panie, na pewno już cuchnie”. Jednakże usunięto kamień, a Jezus zawołał: „Łazarzu, wyjdź!” I rzeczywiście wyszedł żywy, jeszcze owinięty opaskami pogrzebowymi. „Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić”, powiedział Jezus (Jana 11:11-44).

Pomyśl teraz: W jakim stanie znajdował się Łazarz w ciągu tych czterech dni, kiedy był martwy? Czy przebywał w niebie? To był dobry człowiek. Ale Łazarz nic nie mówił o pobycie w niebie, a na pewno by to zrobił, gdyby tam był. Nie, Łazarz naprawdę był martwy, jak to powiedział Jezus. Dlaczego wobec tego Jezus najpierw powiedział uczniom, że Łazarz tylko śpi?

Jezus wiedział, że zmarły Łazarz był w stanie nieświadomości, jak mówi Biblia: „Jeśli chodzi o umarłych, to nie są świadomi niczego” (Kaznodziei 9:5). Żyjącego można jednak obudzić z głębokiego snu. A zatem Jezus chciał pokazać, że dzięki danej mu mocy Bożej potrafi zbudzić swego przyjaciela Łazarza ze śmiertelnego snu.

Gdy ktoś głęboko zaśnie, nic nie pamięta. Podobnie rzecz się ma z umarłymi. Nic nie czują. Przestali istnieć. Jednakże w słusznym czasie, który wyznaczył Bóg, wybawieni przez Niego umarli zostaną wskrzeszeni do życia (Jana 5:28). Świadomość tego, niewątpliwie powinna nas skłaniać do zaskarbiania sobie przychylności Bożej. Jeżeli tak postępujemy, to choćbyśmy umarli, Bóg będzie o nas pamiętał i przywróci nam życie (1 Tesaloniczan 4:13, 14).


DUSZY NIE MOŻNA NAZWAĆ JAKIMŚ CIAŁEM ASTRALNYM
DUSZY NIE DA SIĘ ZWAŻYĆ ZMIERZYĆ
TEORIE CIEKAWE ALE TRĄCAJĄCE MYSZKĄ
MOGĄ TYLKO ZASZKODZIĆ TYM KTÓRZY MAJĄ KRYZYS WIARY
I CHYBA O TO CI CHODZI
CZASEM I SZATAN MÓWI DO NAS POD POSTACIĄ DOBREGO ANIOŁA
JAK WILK W OWCZEJ SKÓRZE DOBIERA SIĘ DO NAS
JAK KROPLA DRĄŻY DZIURĘ W KAMIENIU CIERPLIWIEBEPOŚPIECU AZ W NCU SIĘ ROZPADNIE
WIDZIAŁEM WIELU TAKICH WIERZĄCYCH
GŁOSILI WIARĘ W BOGA
ROBIĄC WSZYSTKO ABY NAS OD NIEGO ODWRÓCIĆ
TAK DZIAŁAJĄ SEKTY
ZNAM LUDZI KTÓRZY BYLI W TAKICH SEKTACH
WIELU Z NICH PO POCZĄTKOWEJ EUFORI STACZAŁO SIĘ W DÓŁ
NIE NALEŻĘ DO LUDZI PEŁNYCH WIARY
NIE STOJĘ W PIERWSZYM RZĘDZIE NA MSZY W KOŚCIELE
ALE JEŚLI AUTOR TYCH PYTAŃ I ODPOWIEDZI UWAŻA SIĘ ZA OSOBĘ WIERZĄCĄ
TO POWINIEN POROZMAWIAĆ O SWOIM PROBLEMIE Z OSOBĄ KTÓRA POZWALA POWRÓCIĆ DO ŻYCIA OSOBOM
PO PRZEJŚCIACH Z SEKTĄ
MI OSOBIŚCIE TAKIE OBŁĄKANE TEORIE POZWALAJĄ SĄDZIĆ ŻE JESZCZE NIE JEST ZE MNĄ TAK ŹLE JAK SĄDZIŁEM I ŻE GDZIEŚ TAM W ŚRODKU W ZAKĄTKU MOJEJ DUSZY ISTNIEJE MAŁE ŚWIATEŁKO WIARY

:dno:

apsolutnie sie nie zgadzam .to w jaki sposob myslisz bylo ci wpajane od malego dla ciebie to chore ale jest to prawda wrecz rzerzywistosc wystarczy sie zaglebic w te sprawy...sekta?????nie wiesz wogole o czym mowa w tym temacie


Dla wszystkich zbulwersowanych :to jest wlasnie ezoteryka.
I to nie jest poronione, jest w tym o wiele wiecej prawdy , jak w najlepiej opowiedzianej bajce tego swiata ( biblii)


agree...

Nie wie czy sie powtarzam bo nie czytalem wszystkich wypowiedzi. Błąkające sie dusze to są dusze ludzi, które mają jakieś "porachunki", których nie zdążyły wyrównać za życia. Zbudowane są z materii. Takie coś to po prostu DUCH. Występuje dużo rodzajów duchów. Zjawy itp....

Dla "normalnych" osób radze nie wchodzićw bliższy kontakt z duchami i pod żadnym pozorem nie przywoływać ich!!!!!!!!!!
Może to grozić nawet opętaniem!!!!!!!!!!!

Ty zgnily przestan z tym opętaniem :) Że Ci się śnią po nocach to nei znaczy że jesteś opętany.

http://www.tuiteraz....Dusz_Cytaty.php

„Co spotyka dusze, które popełniły czyn samobójczy, choć miały zdrowe ciała? Otóż okazuje się, że czują się one niejako pomniejszone w oczach przewodnika i swoich kolegów z grupy, bowiem złamały podjęte zobowiązanie. Zmarnowały okazję, wobec tego nie mają powodu do dumy. Życie jest darem, a wybranie przeznaczonego nam ciała wymagało naprawdę dużo wysiłku. Jesteśmy zatem kimś w rodzaju jego kustosza, co oznacza, iż obdarzono nas zaufaniem. Moi pacjenci nazywają to zawarciem umowy. Zwłaszcza wówczas, gdy samobójstwo popełnia młoda, zdrowa osoba, nasi nauczyciele uznają to za akt wielkiej niedojrzałości i wykręcenie się od odpowiedzialności. Nasi mistrzowie duchowi zaufali naszej odwadze i umiejętności radzenia sobie z trudnościami. Odnoszą się do nas z nieskończoną wręcz cierpliwością, lecz dusze, które wielokrotnie przedwcześnie zerwały zawartą umowę, muszą liczyć się z ich niezadowoleniem.

Pracowałem kiedyś z młodym pacjentem, który rok wcześniej próbował popełnić samobójstwo. W trakcie seansu hipnozy odnaleźliśmy dowód na istnienie w przeszłych życiach wzorca autodestrukcji. Podczas spotkania z mistrzami po zakończeniu ostatniego wcielenia, mój pacjent usłyszał od jednego ze Starszych co następuje:

Kolejny raz pojawiłeś się tu przedwcześnie i czujemy się tym rozczarowani. Czy nie nauczyłeś się, że ten sam test staje się jeszcze trudniejszy z każdym nowym wcieleniem, które zbyt wcześnie kończysz? Twoje zachowanie jest samolubne, nie myślisz o cierpieniu bliskich, których pozostawiłeś na Ziemi. Ile jeszcze razy masz zamiar odrzucić doskonałe ciała, które ci dajemy? Powiadom nas, kiedy będziesz gotowy zaprzestać litowania się nad sobą i niedoceniania swoich możliwości.

Nie przypuszczam, żebym kiedykolwiek słyszał cięższą reprymendę na temat samobójstwa, wypowiedzianą przez członka Rady. Wiele miesięcy później pacjent ten napisał mi, że ilekroć przejdzie mu przez głowę samobójcza myśl, odsuwa ją natychmiast, bo bynajmniej nie ma zamiaru spotkać się z tym Starszym po kolejnej przedwczesnej śmierci.”

dr Michael Newton, „Przeznaczenie dusz”, Systemy podziału dusz na grupy

„Wysłuchałem wielu pasjonujących historii miłosnych z minionych wcieleń, opowiadanych przez bratnie dusze, które przemierzyły czas i przestrzeń, aby spotkać się ze sobą ponownie w następnym życiu. Oto kilka przykładów:

Miłość udręczona - w cywilizacji epoki kamiennej lubieżny przywódca plemienia regularnie współżył z partnerką mojego pacjenta, a potem mu ją zwracał.

Miłość niespełniona - moja pacjentka była niewolnicą w starożytnym Rzymie, usługującą przy stole gladiatorów i zakochaną w jednym z nich. Ten pojmany wojownik wyznał jej miłość na wieki w noc poprzedzającą jego śmierć na arenie.

Miłość udręczona - mój pacjent był w średniowieczu stajennym i został wychłostany na śmierć w zamkowym lochu przez szlachcica, który przydybał go na tajemnej schadzce ze swą córką.

Miłość heroiczna - trzysta lat temu w Polinezji młodzieniec płynął łódką wraz ze swą poślubioną przed zaledwie kilku godzinami żoną - moją pacjentką - kiedy zaskoczyło ich gwałtowne uderzenie sztormu. Udało mu się ją uratować, sam jednak utonął.

Miłość śmiertelna - mój pacjent, Niemiec żyjący w osiemnastowiecznej Europie, zasztyletował swoją żonę w szalonym napadzie zazdrości spowodowanej jej domniemaną zdradą. Pomówiona fałszywie przez miejscowych plotkarzy, kobieta umarła zapewniając go o swej niewinności i o tym, że kocha tylko jego.

Miłość bezlitosna - weteran Wojny Domowej stwierdził po powrocie, że żona - moja pacjentka - wyszła za jego brata w rok po tym, jak on sam został oficjalnie uznany za zmarłego.

Wszystkie wymienione wyżej pary żyją dziś w szczęśliwych związkach małżeńskich. Przebyte przez nie wcześniej życiowe próby przygotowały je do następnych wyzwań i wzmocniły ich więzi jako bratnich dusz. Cofanie takich pacjentów do ich wcześniejszych wcieleń dostarcza ciekawych informacji na temat ich wzajemnych relacji, jednakże umieszczenie ich w okresie pomiędzy życiami zapewnia daleko szerszy wgląd w te związki.

właśnie a po co Ci to?Do szkoły Ci zadali?

nie lubie takich rzeczy czytac <_<

A ja mam pytanie do Asef
Czy to wszystko wymyślił Asef'a Bóg - Gryf144 czy jego kapłan Bellum.
Asef to wprawdzie jeszcze smarkacz na usługach nowej sekty podwórkowej ale skoro powiela teksty swojego "Guru", to powinien się bardziej starać.

Jestem tu nowy, ale jak czytam brednie o duszach to skręca mnie ze śmiechu.
Skąd Asef i inni biorą takie bajki. Jedynym autorytetem jest Biblia i nie zgadzam się z Juvekiem, że jest bajką, bo żadna bajka nie przetrwała by kilku tysięcy lat. Ale wracając do tematu, zapraszam właśnie do Biblii do pierwszej księgi w której opisane jest stwarzanie - gdzie możemy przeczytać między innymi, że morze zaroiło się od dusz żyjących, później zaroił się ląd a na końcu Bóg stwożył człowieka. Dalej w kolejnych księgach możemy przeczytać, że dusza która grzeszy ta umrze itd. Wynika z tego, że wyraz dusza odnosi się do wszystkich żywych stwożeń, a po śmierci nic nie istnieje. Ze Zgniłym zgadzam się w tym, że lepiej nie wdawać się w przywoływanie duchów bo to grozi opentaniem, ale nie przez duchy zmarłych tylko demony (zbuntowani aniołowie) którzy podają się za duchy zmarłych. Ponadto demony mają moc żeby u ludzi wywoływać różne wizje np. światło na końcu tunelu itp. ALE KAŻDY WIERZY W CO CHCE.

w necie znalazłam info, że często dusze nie zdają sobie sprawy ze swojego zgonu i starają się funkcjonować tak, jak za życia. TO by wyjaśniało, że pies mojej babci kolegów wył, gdy oni słyszeli jak ktoś szura butami o wycieraczkę - tak robił ich zmarły sąsiad :blink:

Poniżej odpowiedzi Gryfa144 na niektóre zadane mu pytania około 12 lat temu dotyczące Duszy.

1. Duch a dusza?

Duchem określamy stany psychiczne odnoszące się do wartości pozacielesnych. Duchy to byt istoty niematerialnej.
Dusza to byt energetyczny wcielony w ciało człowieka, a przybyły z Pozytywnej Cywilizacji Duszy (Nieba), będący jednostką o pełnych wartościach osobowych, który w czasie wcielenia nie zmienia swoich wartości, a tylko uzupełniany jest o pomocowe systemy porozumiewania, czyli pierścienie.

2. Ale co to są te Dusze?

Dusza jest to istota bytująca w energii, w środowisku form energetycznych tworzących warunki bytu w nieograniczonym czasie trwania.

3. Czy świat materialny jest polem walki o dusze?

Systemy wcieleniowe - kolonie mogą być polem walki o dusze (jest to zależne od tego czy w danym wszechświecie istnieje negatywna cywilizacja duszy). W trakcie wcielania dusze są zależne od astralu, a wpływ na niego stąd możliwość walki o dusze może mieć negatywna cywilizacja duszy.

4. Jak powstaje nowa Dusza?

Młode Dusze powstają (rodzą się) tylko w Pozytywnej Cywilizacji Duszy, w sześciu płaszczyznach energetycznyc Dusze rodzą się w specjalnych "inkubatorach" i w ściśle sterowanych ilościach. Podstawową energią młodej Duszy jest energia w kolorze ciemno -błękitnym.

5. Dlaczego tworzone są nowe Dusze?

Jest to proces ewolucyjny obecnie sterowany ale w przeszłości spontaniczny. Na obecnym etapie rozwoju Pozytywnej Cywilizacji Duszy, narodziny młodej Duszy są nagrodą dla rodziny za prawidłowe wykonanie podjętych zadań.

6. Powiedz jak rodzi się Dusza?

Pozytywna Cywilizacja Duszy bytuje w energii w związku z tym młode dusze powstają w takiej samej energii. Jest to energia błękitna, która uzyskuje osobowość w specjalnie do tego przystosowanych urządzeniach, "inkubatorach". Po wytworzeniu pełnej osobowości, (a dzieje się to w środowisku rodziny, gdzie każda dusza tej rodziny utożsamia się z młodą powstającą duszą i przekazuje jej swoje wartości) czyli po zakończeniu procesu tworzenia dusza zostaje zabezpieczona energetyczną osłoną i wraz z matrycą swoich wartości i potrzeb, zostaje przesłana do koloni w jakimś systemie wcieleniowym (takim np. jak ziemski). Tam oczekuje na wcielenie w ciało posiadające odpowiedni system energetyczny energii astralnych i właściwie rozwiniętą psychikę. Dusza swoją osobowością nie wpłynie na działanie psychiki człowieka, w którego jest wcielana tylko zbierając energię emocjonalną miłości lub nienawiści oczyszcza się z osłony, a następnie tworzy pierścienie wokół swojego ciała energetycznego.

7. Co to znaczy kodowanie duszy?

Oczyszczenie z energii ochronnej duszy, następnie zbudowanie jej pierścieni jest kodowaniem duszy.

8. Czy dusza kodowana miłością daje natychmiastowe reakcje odczuwane przez ciało lub umysł?

Dusza kodowana emocją miłości buduje wokół siebie pierścienie energetyczne w kolorach zielonym, niebieskim i fioletowym, co odpowiada pozycjom czakramów czwartego, piątego i szóstego,a reakcją odczuwaną przez ciało i umysł będzie wpływ na układ płaszczyzny losu jeszcze w tym lub przyszłym wcieleniu.

9. Czy człowiek wie jak koduje własną duszę?

Psychika człowieka może i powinna wiedzieć w jaki sposób powinna być kodowana dusza i jaki proces psychiczny jest za to odpowiedzialny.

10. Opowiedz historie wcielania Dusz, jak to się zaczęło?


Na początku kiedy przedstawiciele Pozytywnej Cywilizacji Duszy stwierdzili, że na tej planecie może rozwinąć się taka forma psychiczną by jej emocje były pozytywne, wtedy zablokowali pierwszą formę na uzyskanie bioenergii. Silna bioenergia umożliwiła zamontowanie systemu meridianów wraz z węzłami na tych meridianach. Po wprowadzeniu kodu wgenetykę (był to proces bardzo długi) i ukształtowaniu się systemu meridianów, zamontowany został system siedmiu czakramów, na końcu nastąpiło podłączenie do srebrnej energii. Wtedy zaczęto wcielać Dusze.

11. Wróćmy do dawnych lat. Chodzi mi o istoty człekokształtne, ich część została na poziomie zwierząt, bo nie było bioenergii?

Bioenergie były, ale część istot człekokształtnych została poddana stymulacji rozwoju (zaszczepienie systemów energetycznych, wprowadzenie odpowiedniego systemu genetycznego). W istoty tak rozwinięte można było wcielać dusze poprzez asymilację z właściwymi poziomami cywilizacji astralnej. Pozostała grupa istot niezostała objęta programem chociaż posiadała taką samą bioenergię. Procesowi przemiany poddano tylko część populacji.

12. Kto stworzył Dusze?

Cywilizacja Duszy ewoluowała się podobnie jak wiele innych form rozwiniętych w procesie ewolucji.

13. Czy Dusza nowa, która została powołana do życia, ma wolną wolę i sama może decydować czy chce być wcielona czy rozwijać się w inny sposób?

Młoda dusza nie może korzystać w pełni z wolnej woli dlatego, że nie został jeszcze zakończony proces jej kształtowania. Brak jej jest jeszcze kolorowych pierścieni (w kolorach zielonym, niebieskim, fioletowym), które umożliwią jej porozumiewanie się z innymi duszami w swoim środowisku. W związku z tym proces jej kształtowania zakończy się dopiero po kilkunastu wcieleniach, w trakcie których dusza ma szansę uzyskania odpowiedniej ilości energii w formie emocji miłości. Dlatego młoda dusza musi się podporządkować całemu procesowi wcielania żeby uzyskać możliwość swobodnego życia.

14.Jaką osobowością jest nowa Dusza, skoro jest inna niż osobowość związana z wartością życia na Ziemi?

Jest to osobowość uwarunkowana wartościami bytu (życia) w Niebie, nie ma nic wspólnego z wartościami psychiki, jedyną wspólną cechą jest wartość emocji miłości, którą człowiek wytwarza w swoim systemie psychoemocjonalnym, a dusza korzystając z emocji miłości buduje kolorowe pierścienie.

15. Myślałem, że Dusza nie jest wcielana lecz zmienia ciało?

Dusza jest wcielana tylko nie w ciało, a w odpowiedni system energii astralnych łączących ją z ciałem.

16. Czy Dusza jest również w innych formach istnienia prócz ludzkiego?

Dusza może być połączona z takim systemem energetycznym, który w swojej kolejności strusktur posiada seść kolejno ułozonych pól czakramów od czerwonego do fioletowego. Jest to związane z możliwością budowania pierścieni przez duszę na polach
czerwonym, pomarańczowym i żółtym, które budują się w efekcie występowania emocji nienawiści lub na polach zielonym, niebieskim i fioletowym budujących się w efekcie występowania emocji miłości. Poza strukturami kolorowych energii, w których umiejscowione są pierścienie, żeby system połączenia energii duszy z biopolem człowieka był kompletny potrzebne są jeszcze astralne systemy pomocnicze. Wszystkie formy ewolucji biologicznej (podobnej do ludzkiego ciała), z którymi można zasymilować wyżej opisany system energetyczny i posiadające w swojej psychice uczucia i emocje, mogą być przystosowane do wcielania.

17. Czyli Dusza jest tylko w człowieku, tak?

Na Ziemi wcielana jest tylko w ciało człowieka. Natomiast to co mówią filozofowie wschodu, że zwierzęta mają duszę jest niezgodne z potrzeba mi duszy, zwierzęta nie posiadają systemu psycho-emocjonalnego gwarantującego powstanie emocji miłości.

18. Czyli pies nie ma Duszy, tak?

Tak.

19. Czy możesz opisać pierścienie Duszy jak one wyglądają?

Pierścienie kolorowych energii służą Duszom (jako instrument energetyczny zintegrowany z energią duszy) służący do porozumiewania się ze sobą. Młoda Dusza po swych narodzinach zostaje przetransportowana do którejś z koloni wcieleniowych, w celu zbudowania energii miłości lub nienawiści wokół swego "ciała energetycznego" (pierścieni ulokowanych na sześciu poziomach). Energia nienawiści buduje pierścienie na trzech dolnych poziomach, umiejscowionych w dolnych polach czakramów (od pierwszego do trzeciego), a energia miłości buduje pierścienie na trzech górnych poziomach (czwartym, piątym i szóstym polu czakramów podstawowego systemu energetycznego człowieka). Energia miłości lub nienawiści transformując się w Świętych Graalach w zależności od czakramu uzyskuje odpowiednią wibrację koloru i zostaje wprowadzona w system odpowiedniego pierścienia, w zależności od wielkości pierścieni kolorowej energii i jej jakości (intensywności) Dusza po powrocie do Nieba uzyskuje możliwość podejmowania się odpowiednich zadań. Jakość pierścieni wpływa również na ogólną wartość potencjału jej rodziny w Niebie.

20. Miłość wzbogaca Duszę?

Energia miłości buduje pierścienie, nie tworzy osobowości Duszy. Osobowość Duszy jest inna,jest związana z wartościami Cywilizacji Duszy, a nie z wartościami miłości. Miłość buduje narzędzie porozumiewania się tych Dusz tym narzędziem są pierścienie kolorowych energii, (narzędziem mowy, słuchu i dotyku). To są, inaczej mówiąc, funkcje, które my mamy do porozumiewania się. Bez pierścieni Dusza nie może porozumieć się z inną Duszą, (dlatego jest wcielana aby mogła uzyskawszy pierścienie porozumiewać się z innymi Duszami w Niebie). Energią miłości i nienawiści jest budulcem tych pierścieni.

21. Czym różnią się pierścienie starej Duszy od pierścieni młodej Duszy?

Stara Dusza ma zawsze większe pierścienie od młodej. W wyjątkowym przypadku może być odwrotnie, np. stara Dusza z rodziny o niezbyt wysokich wartościach podejmuje się pracy w systemie wcieleniowym po raz pierwszy, może ona mieć mniejsze pierścienie niż młoda Dusza z rodziny bardzo wysoko rozwiniętej. Normalnie stare Dusze mają wypracowane dużo większe pierścienie. Dusza buduje pierścienie emocją miłości. Potem przy następnych wcieleniach, jako już stara Dusza pracuje w środowisku, gdzie występują również emocje miłości. Tymi emocjami powiększa swoje pierścienie.
Jeżeli stara Dusza nie tworzy i nie wykonuje funkcji do jakiej zobowiązała się w Niebie, po powrocie do Nieba zostanie ukarana. W każdym kolejnym wcieleniu ma szansę powiększać swoje pierścienie, zależnie od wytworzonych w sobie wartości emocjonalnych.
Są przypadki wcielania i z Negatywnej Cywilizacji Duszy. Wówczas ta Dusza negatywna też ma duże pierścienie, ale tylko na trzech dolnych poziomach i ma koronę ognia na trzecim pierścieniu. To jest Dusza wcielona z Negatywnej Cywilizacji Duszy w celu wykonania funkcji związanych z potrzebami Negatywnej Cywilizacji Duszy.

22. Ile wcieleń ma Dusza?


Młoda dusza do kilkunastu(maksimum dwadzieścia). Stara Dusza może mieć tysiące wcieleń.

23. Jaki jest okres między wcieleniami?

To nie jest istotne, może być co kilka lat, a może być co kilkaset. W tym przypadku nie ma struktur określających czas. Istotniejsze jest określenie miejsca wcielenia. Często jest tak (jest to zasadne), że Dusze są wcielane w struktury już istniejących powiązań rodzinnych. Poza potrzebnymi sytuacjami np. jeżeli trzeba tam wprowadzić Duszę, która może coś pomóc, albo stamtąd wprowadzić tu żeby jej pomogli. Niestety, system wcieleniowy był zakłócany dosyć mocno i działy się sytuacje akurat odwrotne do założonych. Opiekunowie systemu wcieleniowego robili tak, żeby były konflikty, a nie żeby ich nie było. Tak powinien być układany system losu, żeby było jak najmniej konfliktów, a więc dobranie pary na okres wspólnego życia powinno być takie, żeby pasowali do siebie w strukturach ich osobowości.

24. W przypadku zjawiska określonego jako "duchy hałasujące" co właściwie hałasuje?

Duchy hałasujące są bytami pół astralnymi, dlatego przypadkowo lub celowo poruszając się na styku z materią wywołują hałas.

25. Karma - jej znaczenie dla Duszy?

Karma jest zapisem wartości emocjonalnych które zostafy wywołane przez człowieka w jego otoczeniu czyli u innych ludzi z jego otoczenia.

26. Czy "długi" karmłczne odpracowuje się w następnym wcieleniu, czy można kilka wcieleńpóźniej, kto o tym decyduje?

Wartości zapisu karmicznego są brane pod uwagę przy układaniu losu następnego wcielenia i w tym czasie założone jest ich odpracowanie. Przy wyższym stopniu oczyszczenia Duszy, wartości karmiczne, (szczególnie z początku linii losu) są odpracowywane w tym samym wcieleniu.
Zasadami odpracowywania długów karmicznych steruje cywilizacja astralna opiekująca się systemem wcieleniowym. Stare dusze, w związku z jednorazowym wcieleniem, długi karmiczne odpracowują jeszcze w tym samym wcieleniu.

27. Gdzie kierowana jest Dusza osoby, która popełniła samobójstwo.

Dusza kierowana jest do systemu międzywciele-niowego. Samobójstwo popełni osoba, która nie ma jeszcze ostatniego wcielenia. Nie popełni go osoba całkowicie pozytywna, ani osoba negatywna. Zawsze więc Dusza samobójcy idzie do systemu międzywcieleniowego.

28. Dusza z oczyszczonymi np. czterema czakrama-mi w aktualnym wcieleniu oczyszcza piąty czakram i zostaje przejęta przez negatywną cywilizację - koduje się negatywnie. Po oderwaniu (oddzieleniu) się od ciała przejmuje ją astral. Czy ta Dusza
ma szansę wcielić się i dalej rozwijać pozytywnie, czy już jest stracona dla nieba?


Nie istnieje taka sytuacja żeby Negatywna Cywilizacja Duszy przejęła jakąkolwiek Duszę w trakcie procesu wcieleniowego, kiedy ta dusza nie rna wybudowanych pierścieni na pierwszym, drugim i trzecim czakramie. Jeżeli dusza ma wybudowany pierścień na czwartym i piątym czakramie to ma pierścienie pozytywne, a duszy z takimi pierścieniami nie może przejąć Negatywna Cywilizacja. Taka dusza na pewno nie jest stracona dla nieba, a wręcz przeciwnie jest to jej ostatnie wcielenie. Potrzebuje jeszcze tylko wybudować fioletowy pierścień na szóstym czakramie i zostanie odprowadzona do Pozytywnej Cywilizacji Duszy.

29. Czy możesz zobaczyć stan Duszy człowieka?

Nie oglądam, stanu Duszy innych ludzi, stan ten jest wartością osobową każdej duszy i nie wolno w to ingerować.

30. Przybliż nam jeszcze tematy: Dusza, Cywilizacja Duszy, Wszechświat.

Dusza jest bytem najwyżej rozwiniętym cywilizacyjne, a wibracje jej struktur są nieosiągalne w zakresie wibracji życia energelycznego we wszechświecie.
Pozytywna Cywilizacja Duszy jest najwyzej rozwiniętą cywilizacją energetyczną, posiada w swoich strukturach sześćdziesiąt trzy Wszechświaty, wybudowane w celu wcielania młodych dusz, w odpowiednio do lego przygotowanych koloniach wcieleniowych, ulokowanych wewnątrz tych Wszechświatów.
Wszechświat to sztucznie wytworzony system, którego budulcem jest energia. Rozwija się według założonych na matrycach wartości, których efektem ma być ewolucja biologiczna a następnie astralna (w formie bytów energetycznych).

31. Było tyle wojen i w wyniku ich wiele Dusz zostało pozbawionych ciała, czy to było z góry założone?

Każda śmierć czy w trakcie wojny czy pokoju jest śmiercią, a ta jako istotna w życiu człowieka wpisana jest na jego płaszczyznę losową. Los układa astral. W Cywilizacji nie zakłada się z góry takich spraw jak wojny, czy na ziemi czyny wpojone w psychikę zasady pamiętania o różnych przykrych sytuacjach, powinniśmy o tym zapomnieć. Ta pamięć nie jest nikomu potrzebna tylko obciąża emocje.

32. Co się z tymi Duszami dzieje? One są nie dokończone?

Nie ma Dusz nie dokończonych to jest tylko jest określenie ziemskiej psychiki, każda dusza ma całą swoją świadomość wytworzoną jeszcze w Niebie, tu na ziemi w trakcie wcielania uzyskuje kolorowe pierścienie energetyczne i jeżeli nie zdąży tego dokończyc w obecnym wcieleniu, ukończy je (lub dalej będzie budować) w następnym.

33. Jeżeli Dusza rodzi się w Niebie i później tworzy się wszechświat, w którym może zostać ona zatracona, czy nie byłoby korzystniej, żeby ona tam w Niebie nabywała pierścienie jakiekolwiek one by nie były? Przecież duża część Dusz idzie na straty.

Istotnie dużo Dusz idzie na straty, ale tak się dzieje tylko w tym naszym Wszechświecie a Wszechświatów jest sześćdziesiąt trzy. Moja misja jest próbą zmiany tych wartości nie tylko na ziemi, ale i w całym naszym Wszechświecie. Inne Cywilizacje astralne z nadzieją czekają na pozytywne efekty mojej misji. Objawia się to w treści niektórych przekazów astralnych następnie opisywanych przez osoby medialne biorące udział w tych przekazach.

34. Przedstaw nam "drogę" Duszy, która uzyskała już pierścienie i idzie do Nieba. Czy wymaga jakiegoś oczyszczania?


Dusza po uzyskaniu pierścieni kolorowych energii, zostaje przetransportowana do Nieba, tam czeka na jej powrót rodzina przyjmuje ją jako pełnoprawnego członka i pozwala jej zająć się sobą. Nie wymaga już żadnego oczyszczania.

35.Czy stara Dusza, która narobiła sobie długów, musi wrócić na Ziemię aby je "odrobić" nawet gdy nie zamierza przyjmować nowego zadania?

Stare dusze będąc wcielone w ciało podczas wykonywania misji jeżeli obciążą wcielenie karmą muszą ją odpracować jeszcze w tym samym wcieleniu. Nigdy nie wiadomo gdzie się będzie odbywać następne wcielenie starej duszy. Karma dotyczy zawsze struktur tej kolonii wcieleniowej w której jest wcielona Dusza.

Asef bzdety tu kopiujesz..

p.s.

Czy Bóg pozwala na cierpienie człowieka?
Cierpienie człowieka jest efektem zakłócenia, naturalnych form jego życia w raju.


jak to jest raj to nie wiem jak wygląda cierpienie.. bzdura

Popieram voodoo - Asef ale wyssane z palca bzdury kopiujesz.
Zajrzyj lepiej do Biblii, tam znajdziesz wszystkie informacje o duchu i duszy a nie powielaj bzdurnych dywagacji. :dno:


jak to jest raj to nie wiem jak wygląda cierpienie.. bzdura


Na ziemi obecnie nie ma Raju, jest zakłócenie przez wpływ Duszy Lucyfera na Astral który to wpływa negatywnie na człowieka, zmieniając jego myślenie i działanie na negatywny, jak teraz widzimy na świecie, brak opanowania emocjonalnego, kłótnie, konflikty, wojny, nadmierne potrzeby, zniewolenie umysłu ludzkiego przez np. systemy kapłańskie, religie i inne. W efekcie ludzie na ziemi tworzą negatywne emocje, przez co ich Dusze po śmierci mogą nie powrócic do swojej rodziny w Niebie.
Zostaja wtedy przyjęci do Cywilizacji Lucyfera, i są zmuszeni, są niewolnikami jego armii.

To teraz nie jest Raj na ziemi, a pytanie jest proste "Czy Bóg pozwala na cierpienie człowieka? " odnosiło się do tego, czy Bóg pozwala na to cierpienie które jest tutaj na ziemi.

Nie wiem dlaczego uważasz, że jest to opisane jako Raj ?, bo napisałeś " jak to jest raj"
Odpowiedz jest zawarta w taki sposób, że przedstawia ten problem co zaistniał. Wynika, z tego, że Bóg żaden sposób nie oczekuje na cierpienie człowieka, ale na to, żeby człowiek tworzył pozytywne emocje.
Nastąpiło zakłócenie, które może byc naprawione, tylko przez wysłanie specjalistów z wysokiej hierarchi Armii z Cywilzacji Nieba do wcielenia się teraz w ludzi i wykonania zadania. Pozbawienie instrumentów Lucyfera, które teraz poprzez taki wpływ działają na człowieka, co jak widac w efekcie ludzie na ziemi tworzą negatywne emocje.

Człowiek spełniający potrzeby dla swojej Duszy oraz Boga, to taki który żyje w szczęsciu, nie ma obciażeń emocjonalnych, nie wymusza na kimś czegokolwiek, nie ocenia innych np. a ty jesteś gorszy, itd., czuje się Wielkim – a tą wielkośc nikt nie musi widziec, jest to sprawa osobista człowieka, cieszy się z życia i ze swoich poztywnych efektów, które w żaden sposób nie szkodzą innym ludziom. Tworzy ciepłe uczucia.

We wszechświecie jest wiele milionów planet takich jak ziemska, gdzie żyją ludzie, to są inaczej są to kolonie wcieleniowe, gdzie są wcielane młode Dusze z Nieba w człowieka.
Młode Dusze są wcielane, po to by mogły pobierac materię emocjonalną.
Są one wypełniane jako pierścienie dla Duszy, są to inaczej zmysły Duszy, bez nich Dusza w Niebie nie widzi a ani nie słyszy.

Młoda Dusza, która się narodziła w Niebie, nie posiada zmysłów, posiada osobowość, ale nie posiada zmysłów, nie widzi żadnej Duszy, ani nie słyszy.
Musi więc taka Dusza być wcielona w człowieka. Okres trwania kiedy, młoda dusza napełni swoje pierscienie wynosi 20 wcieleń.
Jeżeli w czasie tych wcielen, młoda dusza wcielona w człowieka wytworzy więcej materii emocjonalnej negatywnej, wtedy taka Dusza zostaje przyjeta do Cywilizacji Lucyfera.
Dusze z Cywilizacji Nieba, posiadają 3 górne pierścienie, natomiast Dusze z Negatywnej Cywilizacji posiadają 6 pierscieni, 3 górne i 3 dolne.
Stara Dusza, to taka która, już posiada zmysły, i ona nie musi już być wcielona w człowieka, może być jeżeli podejmie się wykonania zadania.
Na ziemi zostały wysłane głównie Stare Dusze z Nieba, które posiadają instrumenty zmysłów, inaczej „Uszy”, które powinni rozpoznac dowódcę, we współpracy wykonac zadanie, które się podjęli w Niebie.

Download: Rapidshare, Hotfile, Megaupload, Przeklej i Inne http://www.gryf144.com/forum/ Download bez limitów - Dzisiaj otwarte nowe forum Gryfa144 gdzie są Artykuły Gryfa144, można zadawać pytania, dowiedzieć się więcej rzeczy na temat m.in Boga, Duszy, Astralu, 2012, Przepowiedni Nostradamusa, odczytane wersety Apokalipsy, Zdrowia, Świętej Geometrii, i wiele innych.

a można tam znaleźć odpowiedź na pytanie - gdzie szukać punktu "G"? jest to z zakresu zdrowia i świętej geometrii :P

'Asef'
http://www.gryf144.com/forum/ - Dzisiaj otwarte nowe forum Gryfa144 gdzie są Artykuły Gryfa144,
To ten gryf144 co na zdięciu? To z bananem trzeba być?
http://inicjacja.wor...y-w-internecie/

hhaha fajnego ma proroka :lol:

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lalalu.xlx.pl
  • Menu
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Misja Tereski