ďťż
Misja Tereski
Podobno piractwo komputerowe jest tak rozpowszechnione, bo każdy ma "coś" nielegalnego na komputerze, więc jest przyzwolenie społczene. No to zobaczmy, czy rzeczywiście wszyscy mają coś pirackiego. Ja mam - nawet parę rzeczy - a czy mają wszyscy? Wpisywac się!
Heheh dużo....... Za długo by tu wypisywać.... :) No to na razie 100% z nas ma na bank sprawę karną jak zapuka do drzwi policja. ;) ja tez mam cos tam.... ale moja ciocia wszystko ma legalne albo wersje trial (nie ma nawet muzyki z neta, filmow itp) troszeczkę tego się ma co do OSa to mam od uczelni. jako student miałem dostęp do wszystkiego od M$. po ukończeniu (raczej wywaleniu hehe) teoretycznie już nie. jednak istnieje pewien kruczek - gdy instalowany był soft w momencie gdy byłem jeszcze studentem i mam go do dzisiaj (nie mógł być przeinstalowany!) to mam ciągle legalną wersje windy =] formata bardzo dawno nie robiłem i pewnie jeszcze długi czas nie będę musiał więc jest cacy. choć w planach mam zakup PS3 a z obencego kompa zrobić HTPC więc pewnie w przyszłośi prędzej przejde na linuxa niż zakupie coś od M$ :P co do reszty to ogólnie najwięcej to mam tego troche nie powiem. ale na usprawiedliwienie dodam, że np taki photshop to gości u mnie tylko dlatego, że czasami coś sobie chce zrobić a, że przyzwyczaiłem się do niego za czasów LO, i nawyki pozostały to nie chce mi się szukać darmowych odpowiedników :P zbyt leniwa bestia jestem. jeśli chodzi o filmy i muze czy nawet filmy to też często ściągam. ale jest to przeglądane i wywalane w momencie nabycia oryginalnego nośnika. przeważnie tak robie, że oglądam/słucham/gram i potem jeśli jest to warte swej ceny to to gości w mojej kolekcji. stąd niezła kolekcja gier i muzy. bo o filmach nawet nie wspominam - jestem kinomaniakiem więc kolekcja DVD wysypuje mi się z szafki sama :D Czyli nadal 100% nie licząc cioci Kamila. wyjeba uważaj z tym OS, bo gdyby Ci przyłożyli karę, to byś musiał wyłożyć pięciokrotność wartości programu, czyli lekko licząc parę tysięcy. :P wątpie bym cokolwiek płacił. zbyt mała szkodliwość społeczna przede wszystkim. a po drugie gdyby widzieli ile posiadam oryginałów (muza, filmy, gry) to to co posiadam nieoryginalne stanowi nikły procent. właśnie poszpilałem chwile w GRIDa i mi się spodobał. jutro mam urodzinki więc już wiem co sobie kupie w empiku ^^ W Polsce 90% osób które mają kompa mają coś pirackiego. Niestety jesteśmy biednym narodem i są tego efekty, a jeszcze dochodzi do tego mentalność. To samo można powiedzieć że ściąganie w szkole, na studiach to też norma w porównaniu z innymi krajami. Widać jaki kraj taki obyczaj. A przecież panowie ze służb mundurowych mają i Windowsy pirackie itp. bo za swoją marną pensję kogo stać na takie wydatki. Ja w chwili obecnej oryginalne mam tylko Nero. W tym roku mam zamiar kupić nowego kompa to i Windowsa kupie legala ale z piratów nie zrezygnuje, chyba że trafi mi się jakaś fucha i będzie mnie stać płacić... A teraz nakapuje na Was wszystkich :D W sumie, to ja też dużo tego mam, muzyki gdzieś z 60 gb, filmów dużo więcej, programy? Mam linuxa i winde xD Wiadomo co pirackie :D (akurat w tym przypadku oba systemy, bo mam Mandrivkę xtreme :D ) Mam nadzieje karbid, że nie należysz do "milutkich" smurfów z komisariatu, a tak wracając do sprawy też się coś ma, ale windę mam oryginalną ! o winde bym najmniej się martwił skoro sam M$ przyznał, że jak użytkownik ma coś piracić to niech to piraci od nich, a nie od konkurencji. wkońcu nauczy się ich systemu, office'a. a potem gdy już będzie chciał zakupić oryginał to zgadnijcie co wybierze :P Niestety kochani nawet jak sie ma pieniadze to wyglada to tak No poszedlbym do kina ale nie wiem czy warto czy tez nie ma czasu. Rapidzik i sprawa zalatwiona. Poza tym poco szukac w sklepie jak nie wiem czy to jest to? Wszyscy smigamy na piratach a ten co pisze w tym poscie ze nie jest to co tu robi? :glupek: Nietety zaczynaja sie ciezkie wiec czasy coraz bardziej trzeba sie zabezpieczac. Czy zmienic IP czy ukryc sie w sieci. A szkoda No ja tez cos tam mam Ale nie bede wypisywal bo za duzo tego o winde bym najmniej się martwił skoro sam M$ przyznał, że jak użytkownik ma coś piracić to niech to piraci od nich, a nie od konkurencji. wkońcu nauczy się ich systemu, office'a. a potem gdy już będzie chciał zakupić oryginał to zgadnijcie co wybierze :P Co do zakupywania oryginału od MS, MS ma taką jakby promocję, że można wymienić u nich pirata na oryginał. Oczywiście jeżeli zostałeś naciągnięty, czyli masz pirata bardzo dobrej jakości, który wygląda jak oryginał, z pudełkiem i licencją itp. więc nic ściąganego. Ale jeżeli ktoś kupił Windows i okazało się, że jest to nielegal, można go za darmo wymienić w MS na legalną wersję. nic a nic. Wszystko na legalu... :lol: :lol: :lol: |