Misja Tereski
Mój ośmiolatek niestety ni przepada za budą, ani tym bardziej za nauką. Zdecydowanie bardziej wolałby spędzać czas z kolegami, na przykład szalejąc na rowerach. Odrabianie lekcji to problem, zachęcić do nauki jest bardzo ciężko. Czy macie podobne problemy? :/
Z dziećmi już tak jest,ze jeżeli próbuje się je do czegoś zmusić to przynosi to odwrotny skutek:) Wydaje mi się,że wazne jest by pokazać dziecku,że nauka może być przyjemnością, że jest pożyteczna,ma praktyczne zastosowanie. Nie dziqię się,że "wkuwanie" ich nie pawi:) |