ďťż
Misja Tereski
Takich lokalnych jasnowidzów ma prawie kaźda polska gmina, ale ten jeden był wyjątkowy. Jego postać jest interesująca ze względu na dość oryginalną przepowiednię. O sprawie dość obszernie pisały lokalne gazety, w tym Nieznany Świat.
Na czym polegała ta przepowiednia? Kiedyś w obecności świadków Filipek powiedział intrygujące zdanie: „Kiedy spotkają się trzy siódemki, wtedy ogromna powódź przyjdzie, a lew kłodzki napije się wody” Słyszałem o jasnowidzu który przepowiedział kryzys w 2000 roku i tym samym wojnę, która miała by wybuchnąć pod koniec marca 2009. Jakoś w to mi się nie chce wierzyć. Ci jasnowidze nigdy nie potrafią z góry określić swoich widzeń. Spotkanie trzech dziewiątek możemy rozumieć na wiele sposobów i właśnie to oni wykorzystują. o co z tymi 9 kaman :huh: odwroccie se 9 i macie 6 taka podpowiedz Cyframi i liczbami mozna manipulowac na wiele sposobow ale w swietle jakichkolwiek wrozb i przepowiedni pozostana one tylko naszymi manipulacjami ktore nie musza miec zadnego zwiazku z sensem tejze przepowiedni czy wrozby jesli takowa ma jakikolwiek sens i nie jest wyssana z palca Rownie dobrze mozna powiedziec ze 9 to suma nastepujacych po sobie cyfr 2, 3, 4 z czego 2 podzielone przez 3 daje liczbe 0.666 ale to jest tylko moja manipulacja i nijak sie ma do calosci ludzie prubuja na sile cos z liczb wymyslec to tak samo jak ja wam mogę wywróżyć He a nie dziwi nikogo ze temat brzmi: "Kiedy spotkają się trzy dziewiątki, Polskę nawiedzi powódź wszechczasów!" A ta niby przepowiednia brzmi: "Kiedy spotkają się trzy siódemki, wtedy ogromna powódź przyjdzie, a lew kłodzki napije się wody" Wiec jak w koncu =p ? wo gule nie wiedzą o czym piszą i jak piszą „Kiedy spotkają się trzy siódemki, wilk kłodzki napije się wody” a kiedy się spotkają się 3 dziewiątki to i lew się wody się napije pierwsza cześć się spełniła w 07.07.1997 mieszkam niedaleko Kłodzka, mam tam kilkoro znajomych i jeśli chodzi o "Filipka" (zmarł 02-02-1992 roku (02-02-02) ), istnieje o nim dużo opinii ,ale znaczna większość tych opinii (jeśli chodzi o jego proroctwa ) jest pozytywna (znaczy że się sprawdziły). Był człowiekiem ogólnie lubianym i szanowanym. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany to naprawdę polecam stronkę http://www.nautilus....articlesid=1423 , warto też przeczytać komentarze do artykułu (wiem że jest ich dużo, ale naprawdę polecam). Czy przepowiednia się sprawdzi to okaże się najpóźniej za miesiąc i 2 dni (dlaczego ?? - wyjaśnione na w/w stronce) :) i jak tam to Kłodzko? zalało już? do zobaczenia w tym topicu za 10 lat :D Gdyby przepowiednia Filipa Fediuka sprawdziła się, wówczas pod wodą znalazłaby się cała Kotlina Kłodzka. Czy tak ogromny potop jest w ogóle możliwy? Naukowcy z kraju jak i zagranicy są co do tego zgodni - położenie i ukształtowanie ziemi kłodzkiej wskazuje na to, że taka katastrofa jak najbardziej jest możliwa.Na ścianie nawy głównej XVII-wiecznego kościoła Franciszkanów, w samym sercu Kłodzka, zakonnicy od kilkuset lat zaznaczają poziomy kolejnych nawiedzających miasto powodzi. w 1738 roku woda sięgnęła poziomu 370 cm, w 1938 roku - 185 cm. W 1997 roku poziom wody wyniósł 390 cm. Wówczas nawą główną popłynęły figury świętych, ołtarze i konfesjonały.Wróćmy jednak do samego Filipa Fediuka. Za życia mówił, że jego zdolność jest darem od Boga i do Boga wróci on po jego śmierci. Filipka pochowano w złotych szatach i w ornacie, który ofiarował ksiądz proboszcz. Okazuje się, iż swoistą zagadkę stanowi nawet data śmierci Filipka - 2 luty 1992. Tym razem spotykają się ze sobą trzy dwójki. Czy jest to tylko zwyczajny zbieg okoliczności, czy może element jakiejś tajemniczej układanki? Szkoda że Pan Filipek nie żyje już,bo spytałbym go po 20 stu latach co z moją przepowiednią?Miałem księdzem zostać i nijak się to ma rzeczywistości.Do tego wszystkiego jakaś klątwa na moją rodzinę...no tu już bym się zgodził,bo w krótkim czasie wszystko mi się pop...liło w życiu.Aha on to ze zdjęcia przepowiedział. Z dziewiątkami też coś ciekawego wprawdzie 09.09.09 już był ale jeszcze mamy 19.09.2009 albo 29.09.2009 ? ;o) No chyba że to ten słynny kolejny koniec świata związany ze zmianą magnetyczną i wtedy wszystko będzie zalane i ja i moja Atlantyda. Niezła przepowiednia 2 lata mineło a co my mamy teraz... No właśnie , czy w związku z tegorocznymi powodziami , woda zalała Kłodzko i jeśli tak to, czy sięgnęła tego poziomu o którym mówił pan Filipek. Pytam , bo nie orientuję się czy Kłodzko leży na zalanych terenach. |