ďťż
Misja Tereski
Witam,
mam problem - na obudowę kompa spadł głośnik - w środku nic się nie stało - została wgnieciona tylko obudowa. Jednak jest problem z uruchomnieniem sytemu - po włączeniu kompa pojawia sie ekran "odzyskiwanie systemu, bios, bot-menu" i w żadna z tych opcji nie da sie wejść (zawiesza się). Powiedzcie co robić - bo głupieje system windows vista home premium Format ? :unsure: format nic nie pomoże :) prawdopodobnie dysko został uszkodzony - dwa wyjscia - naprawa albo nowy mogła uledz uszkodzeniu płyta główna - w to wątpie ale najlepiej też sprawdzić dla pewności. (wymienić na jakaś inną np pożyczyć od kogoś) a sprawdź też czy procesor dobrze jest przymocowany. :) pozdrawiam :) :hmm: zrób albo przynajmniej spróbuj zrobić formata jak to nic nie do to na serwis lub kup nowy (dyski są teraz bardzo tanie :) ) nukens zawsze robisz formata jak cos jest nie trybi w kompie? ;) heh Pożycz od kogoś dysk twardy i zobaczysz czy to dysk :) po co marnować czas na format jak prawdopodobnie wogóle nawet nie bedzie można go zrobić. obstawiam tez na procesor ze mógł się od wstrząsu odpiąć ale nie jestem pewny, głowy za to nie dam. Najpierw sprawdx dysk twardy bo on tez mógł uledz uszkodzeniu od wstrząsu. masz dysk ATA czy SATA? posprawdzaj wszystkie podzespoly na plycie, tzn. pamieci, karty itd. sprawdz czy sa dobrze wlozone, dla pewnosci wyciag wszystko i wloz jeszcze raz procesora nie musisz wyciagac Więc tak... Udało mi się wejśc do biosu - test procesora i dysku - OK - orzynajmniej tak wynika z biosu. Wyciągałem wszystkie karty - nie pomogło Cos mnie pokusiło i wyciągłem baterie z płyty głównej na chwile - dzięki temu nie mogę zrobić formata bo wyświetla sie komunikat "detecting arrays..." i na tym staje - to cos od karty graficznej, nie wiem jak to naprawić w biosie. Sęk w tym że nie moge nawet spróbować bootować z CD-Romu przez ten komunikat. Macie jeszcze jakieś pomysły? Kompletnie nie mam kasy nawet na nowy dysk:/ byłoby rewelacyjnie gdyby udało sie to zrobić, ale pewnie sie nie uda:( Dysk SATA nukens zawsze robisz formata jak cos jest nie trybi w kompie? ;) heh przy Visicie to nic innego nie pomoże ;) Co od tematu to tak jak kolego zauważył może być dysk uwalony Powtórz jeszcze raz tą operacje z baterią tylko nie zapomnij odłączyć kompa od prądu ;) bo wtedy nic nie da ten zabieg. Użytkownik nukens edytował ten post 04 styczeń 2009 - 14:43 joo, a ja mialem tak ze sie komp wlaczal do instalacji na pare minut a potem padal.. efekt nowa karta graficzna byla uszkodzona fabrycznie.. ja stawiam na grafe.. sproboj ja docisnac albo jak masz zapasowa to sproboj ja.. ale koledzy... po pierwsze powiedzcie mi co znaczy to "detecting arrays" nie znam sie podkreślam ale wydaje mi sie że jeżeli karta graficzna byłaby ciachnieta nie wyswietlało by sie menu visty botowanie, odzyskiwanie systemu itd... (co prawda nie da sie wejśc w to wejść) przy próbach botowania z płyty i odzyskiwania cały czas wyświetla sie ten komunikat Więc tak... Udało mi się wejśc do biosu - test procesora i dysku - OK - orzynajmniej tak wynika z biosu. Wyciągałem wszystkie karty - nie pomogło Cos mnie pokusiło i wyciągłem baterie z płyty głównej na chwile - dzięki temu nie mogę zrobić formata bo wyświetla sie komunikat "detecting arrays..." i na tym staje - to cos od karty graficznej, nie wiem jak to naprawić w biosie. Sęk w tym że nie moge nawet spróbować bootować z CD-Romu przez ten komunikat. Macie jeszcze jakieś pomysły? Kompletnie nie mam kasy nawet na nowy dysk:/ byłoby rewelacyjnie gdyby udało sie to zrobić, ale pewnie sie nie uda:( Dysk SATA wyciagales tez pamieci RAM ? mowiac wyciagnac mam rowniez na mysli oczyscic z kurzu sprawdz w biosie czy masz dysk, ustawione na auto detect masz wlaczony RAID ? odlacz dysk i wlacz komputer, prawdopodobnie "detecting arrays" sie juz nie pokaze wytestuj i napisz jak poszlo "detecting arrays" czyli "tablice wykrywania" ;) jakby ktoś nie wiedział Jeżeli nic nie pomaga to odwiedź serwis :) może to być: płyta główna uszkodzona - któryś chip padł uszkodzenie w biosie, zasilacz - zbyt małe napięcie, prąd zworka jakaś wypadła albo nie łączy :) - to raczej nie lub PROCEK się uszkodził teraz to obstawiam SERWIS ;) "detecting arrays" czyli "tablice wykrywania" ;) jakby ktoś nie wiedział Jeżeli nic nie pomaga to odwiedź serwis :) jeszcze trwa dyskusja, sa sugestie, wiec tego typu rady w ogole nie maja sensu nie dawaj tekstów typu "jakby ktoś nie wiedział" jak nie jestes pewny, bo roznie to moze zostac odebrane w tym przpadku chodziło o "wykrywanie tablic...", w znaczeniu trwania procesu --- masz w tym komunikacie slowo "Mediashield" ? zrob to co pisalem post wczesniej i dokladnie napisz jak poszlo to ja tak mialem ze mi cos z tablicami dysku sie cos zrobilo wykrywanie tablic morze nie chce ich wykryc morzesz zrobic tak bierzesz cd-linuxa taki co sie zplyty botuje np. konppix sciagnac sterowniki do plyty glównej przypuszczam ze masz sate nagraj to na dyskietke i sprubuj zreinstalowac system potem jakims normalnym linuxem wywalasz wszystkie partycje instalujesz linuxa potem se robisz nowe partycje morzesz wywalic linuxa ale lepiej dopiero po instalacji windy niepamietam dokonca co jeszcze tam robilem ale niezle sie nameczylem nie wiem czy to cos da ale sie nie czepiajcie najlepiej nich jeszcze ktos kto sie zna powie czy to co napisalem sie zgadza No więc krok po kroku...: Ram sprawdzałem wcześniej - na wszelki wypadek sprawdziłem jeszcze raz - wszytko OK Co do RAID to nie mam takiej opcji w BIOSIE , płyta główna ESC, MCT61PM-HM Co do komunikatu to pojawiało sie tam słowo Mediashield - nie przepisze dokładnie tekstu bo po wyjeciu dysku i ponownym włożeniu nie mogę w zasadzie nic zrobić i komunkitat sie nie wyświetla (komp zatrzymuje sie na ekranie "boot menu setup, system recovery..." W kewstii właczenia kompa po wyciagnięciu dysku twardego (uruchomienie bez sysku) - także wyświetalał się komunkat - "detecting arroys..." Macie jakąś diagnozę??? Jeśli na płycie głównej masz wyciąganą baterię to spróbuj ją wyciągnąć na ok 30 minut, spowoduje to reset BIOSu i może po tym zastartuje normalnie. Sprawdź też wszystkie złączki na płycie głównej bo od takiego uderzenia może któraś się poluzowała, dociśnij. płyta główna ESC, MCT61PM-HM Hmmm ESC :wacko: Wykrywanie tablic bardziej kojarzy się z tablicami bad blocków na dysku twardym czy jestem w błędzie ??? Niech zgadnę zerowanie dysku też nic nie da -_- Moja rada idź do kogoś i pożycz byle jaki dysk twardy i sprawdź albo sflaszuj bios może on ma jakieś urojenia Ale tak jak mowie ja i inni dysk jest na 99% walnięty ta plyta to zapewne ECS MCP61-P AM Gateway`a napewno w biosie masz opcje RAID i ona jest tego przyczyna wylacz RAID Nie wiem jak to zrobiłem - bo w sprawach informatycznych i elektronicznych jestem laikiem - ale udało mi sie rozwiązać problem. Wyjąłem ram i zmieniałem kostki - chyba 2 z nich są uszkodzone bo na 3 komp działa poprawnie, w sumie tymczasowo wystarczy mi 1gb ramu:))) Tak po kilku nieprzespanych nocach udało mi się rozwiązać problem:D |