ďťż
Misja Tereski
Jakie filmy sprzed roku 2000 polecili byscie osoba ktore nie znaja lub nie sa przekonani do kina sprzed tej daty.
Jak rozpętałem II wojnę światową sami swoi :)) nie ma mocnych kochaj albo rzuc 13 dzielnica można ją zobaczyś na www.video.google.pl wpisując ,,13 dzielnica cały film,, spoko ogolem to wszystkie stare polskie komedie, z kazdej mozna sie usmiac... Contact - fajny sf z judie foster bardzo mi się podoba Maverick - z melem gibsonem ciekawa komedia w klimatach westernowo pokerowych ;) die hard - kto nie zna szklanej pułapki ? Hot Shots - szmieszny film z charlie sheenem, może troche kicz ale warto zobaczyć Blow - Swietny film z johnym deppem, baaardzo klimatyczny o dilerze kokainy Forest Gump - Kultowy film z tomem hanksem TRZEBA zobaczyć!!! ojciec chrzestny - klimat włoskiej mafii za czasów prohibicji, mnie wydał się lekko nudny az do środka dalej był naprawde dobry Wywiad z wampierm - z tomem cruisem i bradem pittem fajny film o życiu wampirów Basic - z johnem travoltom kryminalny z bardzo ciekawym zamysłem, naprawde fajna intryga The Ninth Gate - z jonhem deppem, hmm gęsty klimat z lekką nutą satanizmu. Kevin sam w domu - :) Star wars - gwiezdne wojny chyba wszyscy widzeli a jak nie to trzeba nadrobić. Jak mi coś przyjdzie do głowy to nieomieszkam napisać. Napisz czy mniej wiecej trafiłem w gust. Pozdrawiam z przed 2000 to matrix :] wszystkie polskie komedie pana Barei :D Jeżeli ktoś lubi stare filmy o prawdziwej mafii, policji i jest fanem Ala Pacino to polecałbym The Godfather I, II, III, Scarface (Człowiek z blizną) i Donnie Brasco. Przede wszystkim - filmy Barei (Rejs, Miś itp, itd. :D) serial - Alternatywy 4 Walka o ogień, pierwsze części Star Wars, "It" Spielberga hm... trudno powiedzieć dalej... moim zdaniem można byłoby jeszcze dużoooo wymienić :D jakies horrorki ptaki :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: ja polecam Dzien swira:) polska klasyka:D Oczywiście Pulp Fiction bardzo mało konkretne pytanie i nie wiadomo czy chodzi o polskie filmy czy wszystkie czy chodzi o jakiś gatunek czy moze o wieczorynke dla dzieci? Moim zdaniem warto obejrzeć : Łowca jeleni; Powiększenie;Taksówkarz; Zagubiona autostrada; Czas apokalipsy Bardzo wciągające są filmy A. Hitchocka. Oglądałem kryminał "M jak morderstwo" i bardzo mi się spodobał :) Jak to mówią: stare ale jare :P Wszystkim polecam również "Requiem dla snu" D.Aranofsky'ego (rok produkcji: 2000). Film strasznie wpływa na psychikę, przyprawił mnie o lekkiego doła. Na długo zapada w pamięć. "Wściekłe psy" Q.Tarantino także chciałbym wam polecić. Świetny gangsterski film, charaktersytyczny dla Tarantino, tego wspaniałego reżysera. Mało w nim akcji, więcej dialogów. Jest również wiele innych filmów godnych uwagi, szczególnie tych powstałych przed 2000 rokiem :) właśnie wtedy powstawały najlepsze. Teraz to wszystko robione pod komercje, cóż takie czasy... Pozdro "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" "Sami Swoi" "Star Wars" "matrix" Star Wars Matrix Ojciec Chrzestny popieram simmon'a91 Pulp Fiction był niezły nawet mam na DVD ale nie wiem który to rok :P.... Osobiście z zabytkowych filmów polecam film polski "Znachor" Według mnie filmem godnym polecenia jest film pt. Święci z Bostonu. Oglądałem go 3 razy i mogę oglądnąć kolejne 3 :) 13 dzielnica :D Czterej pancerni i pies to klasyka Sami Swoi Mechaniczna pomarańcza Matrix Pulp Fiction Sami swoi Jak rozpętałem II WŚ Skazani na Shawshank ;) Pulp Fiction rządzi !!!! Oczywiście Ojciec Chrzestny także :) ale tutaj polecam książkę bo jest świetna :D Poza klasykami jak Skazani na Shawshank Pulp Fiction i wielu innymi tego typu polecil bym 12 gniewnych ludzi (a.k.a. 12 Angry man) film z 1957 roku - tzw dramat sądowy Tytułowi gniewni ludzie to sędziowie przysięgli, powołani do wydania werdyktu w procesie o morderstwo. Zebrani na naradę w dusznym pomieszczeniu przysięgli chcą już wydać werdykt, kiedy ławnik numer 8 zgłasza wątpliwosci. Zaczyna się dyskusja... Naprawde polecam Pulp Fiction Ojciec Chrzestny Jak rozpetałem 2 wojne światowa Sami Swoi tak jak Ali i pare innych osób zgadzam sie film Pulp Fiction jest super :D mam na DVD :D a co do innych starych filmów to są ok :D ale wole kolorowe które lecą w kinach :D heheh Sami swoi widziałam to chyba z 10 razy Czterej pancerni mam prawie całą kolekcje Ojciec chrzestny Dla mnie najlepszy stary film to wszystkie części (ale pod różnymi nazwami) Kargula z Pawlakiem... Jak rozpętałem II wojnę światową też było dobre :) Noce i dnie Sami Swoi Jak rozpętałem II wojnę światową Poprostu klasyka nic dodać, nic ująć :D A ja wam zaproponuję naprawdę stare filmy z np. Borisem Karlofem w roli Frankensteina lub z Christopherem Lee w roli Draculi .Są to filmy czarno białe ale atmosfera grozy jest w nich genialna , taka jakiej nie spotkamy na pewno w dzisiejszych produkcjach Rio Grande - swietny western. Nic śmiesznego, Kiler, to takie najfajniejsze Kondom killer - stary dobry film erotyczny. The Terminator i Rambo wszystkie części :) Alphaville -film Godarda z 1965 roku opis z filmweb: " * Alphaville to stolica galaktyki odległej od "krajów zewnętrznych" o miliony lat świetlnych. Panuje tu ustrój totalitarny, rządzi gigantyczny komputer Alpha 60. Wszelkie uczucia zostały zakazane, słowa "muzyka", "poezja', "miłość", "sumienie" wykreślono z języka. W zautomatyzowanym świecie, w którym liczy się tylko teraźniejszość, wegetują zastraszeni ludzie, wyobcowani, pozbawieni indywidualności. Do Alphaville przybywa dziennikarz, który okazuje się tajnym agentem który ma sprowadzić do starego świata lub zlikwidować wynalazce komputera Alpha 60 - profesora von Brauna. " Full Metal Jacket Romper stromper good morning vietnam platoon czas apokalipsy iron pumping Pulp fiction, taksowkarz, las vegas parano, szeregowiec ryan, bravehart i wiele innych:) Cóż za ciekawy temat! Moim skromnym zdaniem te starsze filmy są o wiele ciekawsze od tych najnowszych. Ostrzegam! – potrafię to udowodnić. Wspaniałych filmów wyprodukowanych przed rokiem 2000 jest całe mnóstwo. Na poparcie mojej tezy mogę Wam je przedstawiać. Od czego by tu zacząć? Może od arcydzieła? Forrest Gump Reżyser: Robert Zemeckis (Kto wrobił królika Roger”a) Tom Hanks (Oskar), Gary Sinise Nigdy wcześniej nie spotkałem w kinie nikogo podobnego do Forresta Gumpa, i prawdę mówiąc nigdy przedtem nie widziałem takiego filmu. Każda próba określenia go wiąże się z ryzykiem, że nic nie pasi do konwencji. Czy jest to komedia? - Tak się przynajmniej wydaje. Może dramat? A może tylko sen? Widowisko zapiera dech balansując pomiędzy. Są chwile na głośny śmiech i cichy szloch. Bohater - Tom Hanks – to totalnie uczciwy facecik z, IQ 75, który w latach 1950 do 1980 wplątuje się we wszystkie ważniejsze zawirowania w amerykańskiej historii. Co ważne – potrafi je przetrwać osłaniając się swą uczciwością jak tarczą. I nie jest to duszoczypatycielna opowieść o opóźnionym w rozwoju facecie. Jest czymś nawet więcej niż opowieścią o tamtych czasach widzianych oczami człowieka pozbawionego cynizmu i biorącego życie takim, jakim ono jest. Tom Hanks to jedyny aktor, o którym myślę jako o Gump’e po tym, jak pomimo tych IQ 75 stworzył postać pełną godności. Pamiętam scenę, kiedy młodemu bohaterowi spadają z nóg szyny korekcyjne i wtedy Forrest zaczyna biec jak wiatr. Od tego momentu rozpoczyna się jego pasmo sukcesów - prawdziwy bieg ku szczęściu: Gump jako kapitan drużyny piłkarskiej, Gump odznaczony Medalem Honoru, Gump jako mistrz pingponga, Gump jako kapitan łodzi do połowu krewetek, Gump jako milioner i akcjonariusz nowej firmy „owocowej” o nazwie Apple Computer, Gump jako człowiek, który przebiegł Amerykę w tę i z powrotem. Świetne efekty specjalne aby umieścić Forresta w historycznych sytuacjach z ludźmi z tamtych zdarzeń. Widzimy jak uczy Elvisa kręcić biodrami, jak wizytuje Biały Dom i jak w programie telewizyjnym rozmawia z Johnem Lennonem. No i jeszcze główny motyw muzyczny: Bob Seeker & The Silver – Against the wind. Ach, co za magiczne kino!!! Tak Forest jest rzeczywiscie pieknym filmem. Obejrzalem go chyba z 17 razy. :). Ale moim ulubionym starszym filmem jest Tombstone. Z Valem Kilmerem i Kurtem Russelem. Piekny film, doskonale nakrecony i gra Vala Kilmera jest po prostu zabójcza. ...Ale moim ulubionym starszym filmem jest Tombstone. Z Valem Kilmerem i Kurtem Russelem. Piekny film, doskonale nakrecony i gra Vala Kilmera jest po prostu zabójcza. …a zwłaszcza scena z kubkiem. Zgadzam się z Tobą Tombstone to także film z górnej półki. Dziś chciałem opisać film który po prosu kocham: Ostatni seans filmowy Reżyser: Peter Bogdanovich Timothy Bottoms - Sonny Jeff Bridges - Duane Cybill Shepherd - Jacy Ten film to brylant Wczesne lata 50. Teksas. Na skrzyżowaniu dróg zapomniane przez Boga i ludzi małe senne miasteczko Anarene W samym centrum, przy głównej ulicy - całodobowy bar, sala bilardowa i kino „Royal” Właścicielem wszystkiego jest niejaki - Sam zwany Lwem – jedyny człowiek w mieście zadowolony ze swojego życia. Reszta - to apatyczni, sfrustrowani, zainfekowani niemocą i rozpaczliwie beznamiętną egzystencją. Trzymając się kurczowo swojego jałowego życia próbują znaleźć pocieszenie i ucieczkę od nudy w wódzie lub rutynowo nudnym seksie. Te niezbyt wyszukane przyjemności dają im poczucie że jeszcze żyją. W tym klaustrofobicznym mieście gdzie wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich niewiele jest do roboty. Nie ma marzeń, o których warto śnić, nie ma nowych twarzy, a drużyna piłkarska nie jest warta nawet tego aby ją przeklinać. Sonny i Duane właśnie kończą szkołę. Czy mają jakąś szansę na prawdziwą przyjaźń, miłość i start w dorosłe życie w mieście, które umiera? no widzę, że zostały wymienione ciekawe "perełki" wśród starszych filmów... ale gdzie podziały się takie filmy jak: -Godzilla (oczywiście wersja japońska) -Brudny Harry -Koszmar z ulicy wiązów -Piątek 13 -Wielka ucieczka -O jeden most za daleko -Pluton -Cienka czerwona linia -Prawo Bronxu -Mortal Kombat :P i wiele innych, których nie chce mi się wymieniać ;) No to jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze: UHF - świetna komedia o telewizji Ghost In The Shell - Anime (Film jest bodajże z 95) 60 sekund - wersja z 74 Mad Max - klasyka, a nikt nie wymienił Duel - kolejny film drogi Fahrenheit 451 Dumb & Dumber - tego chyba nie trzeba opisywać Narazie tylko tyle, ale jeszcze dopiszę kilka pozycji Trochę mnie zmyliło pojęcie "stare" bo dla mnie stare to rejs, misiek czy hydrozagadka. Mad Max - jejciu, tak klasyka choć teraz bardziej jako komedia. no widzę, że zostały wymienione ciekawe "perełki" wśród starszych filmów... ale gdzie podziały się takie filmy jak: -Godzilla (oczywiście wersja japońska) -Brudny Harry -Koszmar z ulicy wiązów -Piątek 13 -Wielka ucieczka -O jeden most za daleko -Pluton -Cienka czerwona linia -Prawo Bronxu -Mortal Kombat :P i wiele innych, których nie chce mi się wymieniać ;) hmm poza Plutonem, brudnym harrym i cienka linia to co wymieniles to zdecydowanie nie byly perelki:P No jak tam sobie Wikki uważasz, bo dla mnie to są perełki :) Pamiętam jak za szczuna wstawało się o 24 czy 1 w nocy, bo Godzille puszczali na polsacie ;) Freddy i Jason to moi idole wśród starych horrorów (oczywiście nie wszystkie części mi się podobały, ale i tak to uważam za klasyk) Hmm... po przymyśleniu może faktycznie Mortal Kombat tu nie pasuje i został wpisany przez sentyment do gry telewizyjnej, reszta bez zmian :) ja bym dorzucil(nie wiem czy byly wymieniane): Rambo, pierwsze 3 czesci. Obcy (do 4 czesci, ale najlepsza to chyba Obcy decydujace starcie) no i kilka filmow z bruce lee Johnny poszedł na wojnę / Johnny Got His Gun (1971) - naprawdę dobry film |