ďťż
Misja Tereski
jak moge jesc by nie urusl mi brzuszek ? i czego mam unikac
jestem zapisana na basen co sobote do leszna zaczynam 22 listopada . podobno jak sie plywa to sie duzo chudnie czy to prawda i czy nie ma przytym efektu jojo?? :rozmowa: prosze o szybka pomoc bo brzuszek rosnie :slini: :jem: Przede wszystkim unikaj fast-foodów, tłustych potraw i napojów gazowanych a basen to dobry pomysł - ładnie rzeźbi ciało i wzmacnia mięśnie :) dieta plus ćwiczenia czynią cuda, ale trzeba być systematycznym , powodzenia ... Fajna sprawa to przede wszystkim => rower (dobry na wszystko, już wkrótce będzie można znów śmigać!:)), no i bieganie; poza tym - woda mineralna, no i ćwiczenia na brzuszek:)... zero chipsów, tłustego mięsa, makaronów, najlepiej jeszcze nie jesć chleba i zimniaków. powinno sie jeść same warzywa i owoce :huh: :huh: i ćwiczyć brzuszki codziennie po 100 po dwóch tygodniach widac efekt, a tak sie nie da nic nie robić i żeby samarka nie rosła :rolleyes: Nie, wcale nie! Nie powinno się jeść samych warzyw i owoców. Przy wzmorzonym wysiłku białko jest NIEZBĘDNE! W zasadzie na początek wystarczy ograniczenie słodyczy, słodkich napojów i oczywiście śmieciowego jedzena. Potem można odstawić białe pieczywo, makaron, ryż. Pić więcej wody, niesłodzona herbata ma 0 kcal. No i oczywiście trening. Napewno sport, do tego jakis suplemecik bym wziela- chrom-cla, l-karnityne. Osobno chrom, aby zmniejszyc apetyt na slodycze i inne slodkosci. Poza tym jesc malo, ale czesto. Wzbogacic pokarm o owoce i warzywa Pic wode mineralna niegazowana, nie napoje gazowane czy soki. ewentualnie szklane soku pomaaranczowe rano, przed posilkiem. Jezei chodzi o jedzie- to chleb razowy, delikatnie posmarowac chleb, wlaczyc jogurt, platki owsiane, warzywa. |