Misja Tereski
Historia zaczyna się następująco. Pewien chłopak zagadał do mnie na gadu. Mówił, że kojarzy mnie z klubu do którego jeżdżę na imprezy.Zdobył moje gadu i zaczęliśmy gadać. Przesłał mi swoje zdjęcie, i niestety, ale nie spodobał mi się z wyglądu, i nie byłam zbyt rozmowna. Po kilku rozmowach postanowiłam mu dać swój numer telefonu. Dzwonił często co dzień były jakieś sms, ale ja miałam dość jego nachalności, i momentami byłam trochę nie miła. Później okazało się , że spodobał się mojej koleżance i zaczęli pisać do siebie. Ciągle jednak pisał do mnie, zaczęliśmy coraz więcej gadać, i teraz okazało się, że jeśli jest taki dzień, kiedy on się do mnie nie odzywa to ja szaleje i nie wiem co z sobą zrobić.Dziś jest taki dzień... :( Tylko problem jest taki, że on traktuje mnie, jak koleżankę, a ja chciałabym coś więcej. Do mojej kumpeli też tak pisze, na imprezach bawi się raz ze mną raz z nią. Kiedyś mieliśmy poważna rozmowę pisał, że chciałby ze mną być. A ja powiedziałam , że jeszcze za wcześnie na takie rozmowy i nie wiem co mam powiedzieć. Boje się , że straciłam już swoja szanse. Nie mam z kim nawet o tym pogadać...Od kilku dni czuję się fatalnie i dlatego postanowiłam poszukać rady... :(
Moim zdaniem najlepsza będzie szczera rozmowa. Powiedz mu, że chcesz aby coś z tego było...Być może sytuacje z Twoją koleżanką były po to, żeby wzbudzić w Tobie zazdrość. Skoro bardzo mu się spodobałaś to na pewno Cię nie wyśmieje, nie masz nic do stracenia, a możesz wiele zyskać :) Była rozmowa, powiedział , że ją i mnie traktuje tak samo koleżanki...Ale on czasem pisze takie rzeczy kolega nie pisze takich rzeczy , ale skąd mam wiedzieć , że do niej też nie pisze?Może to ja zacznę Go uwodzić, jakieś miłe sms, może to podziała i coś zacznie się dziać??Co myślicie? Przepraszam że się zapytam, ale ile Ty masz lat? 21 czemu pytasz? :dno: Dobra, poniosło mnie, ale miałam doła, sory, że zawracałam głowę....Już jest lepiej , człowiek czasem nie myśli co pisze.Głupota:D |