ďťż
Misja Tereski
witam ...mam pytanie do znawców tematu może opisze moją sytuację.....autko ma kompa bingo s przełącza się na gaz przy temperaturze od pewnego czasu po przejsciu na gaz autko nie chciało jechać i gasło podwyzszyłem temperature przełączania na gaz na 50 stopni i pomogło (jest tylko delikatne szarpnięcie i przełącza się)ale to jest tylko doraźna pomoc a ja chciałbym oszczędzać po to mam gaz pasuje by się przełączał przy 20 stopniach ale niestety jak jest zimny to za nic nie przejdzie na gaz znaczy się przechodzi słychać dzwięk i kontrolka pokazuje ze wskakuje na gaz ale tak jakby gaz nie dochodził i na drodze szybko przełaczam na benzyne póki auto się toczy.....wymieniłem już membrany i silnik krokowy nic nie pomogło jak już mam 50 stopni to idealnie wchodzi na gaz jezdzi jak nowy nie gaśnie po prostu idealnie.....układ raczej szczelny nie śmierdzi gazem
jest zima i masz niedogrzany reduktor dlatego jak auto jest zimne to zamarza słuchaj rozumiem że masz LPG po to aby było taniej, ale nic nie jest za darmo. Przełączanie na gaz nie powinno sie dokonywać przy temperaturze niższej niz 70 stopni C, inaczej zniszczyć sobie membrany w reduktorze i trzeba będzie wymienić na nowy. Wiele osób których znam, a którzy jeżdżą na LPG szybko się dowiedzieli co znaczy szybkie przełączanie przy nierozgrzanym silniku. Płyn chłodzący przepływający przez reduktor ma za zadanie podgrzać ciekły gaz i odparować. Jeśli się to robi zbyt szybko bo sie chce jeżdżić taniej, dochodzi do stwardnienia membran w reduktorze i kaplica niestety. Trzeba wydać wtedy na nowy reduktor lub zestaw naprawczy. Na krótkich odcinkach po mieście radziłbym nie przełączać na LPG. Takie same objawy miałem u siebie i tez nie wiele wiedziałem na temat całej instalacji LPG, ale teraz jestem mądrzejszy. a swoim doświadczeniem chętnie sie podzielę. Nie popełniajcie tego błędu co ja, a najlepiej jest dodatkowo wyłączyć silnik na benzynce i nie forsować silnika gdy pracuje na gazie, bo temperaturka robi swoje. Pozdrawiam |