ďťż

własny diabeł

Misja Tereski
Niedawno czytałem że każdy człowiek ma własnego demona albo diabła jak kto woli w swoim ciele. Całe życie jest w nas , umila na życie.wszystkie obawy ,strachy ,fobie,lękii omamy i tym podobne sprawy.może nawet kogoś doprowadzić doobłędu ,opętać i nigdy nas nie opuści,a pod koniec życia przyjdzie po każdego z nas!!!!!!!! . A tak naprawdę to piekło jest tu na ziemi!!! :blink:



Jejku, skąd ty takie coś wyczytałeś???

IMO jedna z bardzo wielu bzdur, które można wyczytać w Internecie :)

A ja myślę, że coś w tym jest. Nie wiem czy mi wolno o tym mówić publicznie, ale czuję że we mnie siedzi demon o imieniu Belzebub.
Jednak demony nie są takie złe, wystarczy je wychować. Niektórym to się nie udaje i wpadają w stany psychotyczne (zostają opętani lub zwykle wariują)

Nazwa demon może być tylko symboliką tego co w nas siedzi. Zwał jak zwał.

a ja jestem demon i mam wiele złych demonów w sobie =D

a tak na poważnie to zgadzam się z przedmówcą. W każdym z nas jest cząstka czegoś złego nieobliczalnego ale to od nas samych będzie zależeć czy pozwolimy aby to się w nas rozwijało czy zapanujemy nad tym. Także Ameryki tutaj nikt nie odkrył ;] Tyle pzdr ;]

Dex pamiętaj demon jest tylko jeden ;p hehe



Tak naprawdę to oprócz diabła , każdy z nas ma od urodzenia anioła .Oba byty walczą o naszą duszę nakońcu życia któryś z nich wygra! Odnas też zależy ,który z nich dostanie nasz duszę!Zależy w którą stronę podążymy!

wiesz zależy kto w co wierzy ;] taka mała dygresja ;]

W każdym człowieku jest zarówno dobro jak i zło ( może z małymi wyjątkami )
Demon...anioł...ja bym tego tak nie nazwała...ale nie o to chodzi...
Każdy ma coś w sobie....
Chodzi o to, czy my nad tym czymś zapanujemy, czy to coś nad nami zapanuję...
Ja także czuję obecność tego mojego "demona" ale potrafię nad nim panować...

dokładnie tylko wiara odgrywa tu jakaś rolę. Jak wiadomo jest to potrzeba ktorą musimy zaspokoić a, że ludzie łatwo przekonuja się do takich bzdur więc zaczynają w to wierzyć. To jest tak jak i z religią, długo można by było na ten temat dyskutować. :)

WYPOWIEDZI DEMONÓW PODCZAS EGZORCYZMÓW
ANIOŁOWIE STRÓŻOWIE

B.: Są tu wszystkie Chóry Aniołów objęte, do wszystkich razem. Naturalnie, szczególnie trzeba wzywać Anioła Stróża, a jeżeli ma się ich więcej, trzeba wzywać ich wszystkich. Wy kapłani macie mianowicie więcej aniżeli jednego. Są tacy, którzy mają dwóch albo trzech Aniołów Stróżów. Jeżeli jeden jest przy anielskim dziele, według tego jakie ma do wypełnienia obowiązki, ale także... nie chcemy już więcej mówić...

E.: W Imię...!

B.: ... ale także pozostali kapłani otrzymują przy święceniach kapłańskich drugiego Anioła Stróża. Jeżeli jednak mają mało do zarządzania, to wystarczy jeden, który jest wielki i kompetentny. W większości wypadków otrzymują kapłani drugiego.

E.: Czy biskupi otrzymują jeszcze więcej Aniołów Stróżów?

B.: Tak, według tego jak wielki jest ich urząd i ich odpowiedzialność. Wtedy otrzymują Aniołów... Ja myślę, że Aniołowie Stróżowie są wszyscy wielcy, ale nie wszyscy posiadają jednakową moc i moc ochrony. Jest, znajduje się to w Bożych rękach i porządku, że są różnego rodzaju. U dzieci, które dorastają, dzieje się tak, że Anioł, który dotychczas stał u boku dziecka, przechodzi do ochrony, opieki nad innym dzieckiem, a temu człowiekowi, który dorasta udzielany jest inny Anioł o większej mocy, potędze czy nawet jakiś Archanioł (z wyższego Chóru itd.)

Człowiek dorosły potrzebuje do ochrony, jak i dorastający Anioła o większej potędze, mocy. Tak postępuje z wami Bóg (Ten tam u góry, wskazuje w górę). Czyni On wszystko dla waszego dobra, On porządkuje, robi i reguluje wszystko, o czym wy nawet nie wiecie. Tak czuwa Jego Ojcowskie oko nad wami, a my tam na dole (wskazuje w dół co mamy? strasznie jęczy). Ach my bardzo niechętnie mówimy o Aniołach.

E.: Wolno ci było opowiedzieć nam cudowne rzeczy o Aniołach, jesteśmy za to winni Matce Bożej szczególną wdzięczność.

B.: Ona chce przez cały czas zawsze coś takiego, co sprzeciwia się naszym planom.
B.: Przez całe życie musicie pamiętać, że posiadacie niezatarty znak, jeżeli ktoś został bierzmowany, to posiada niezatarty znak i gdy się potępi, możemy go w piekle więcej dręczyć, aniżeli tego, który był niebierzmowany.

http://taw1.republika.pl/ozz2.html

Taki "wewnętrzny djabeł" to poprostu twoje ALTER EGO czyli twoja druga połowa

W kazdym z nas siedzi cos dobrego i zlego, jakis demon i jakis aniol, mozna to roznie nazywac ja przez tego demona rozumien wszelkiego rodzaju instynkty i zadze. Co do strachu i lekow to jest to naturalne dla kazdego zdrowego psychicznie czlowieka.

Czytam, czytam......hm..

@ green77
Iscie glebokie przemyslenie =|

A no tak. Faktycznie :)
.
A odnośnie..tematu.... Czytałam ostatnio trochę na temat walki z naszymi "wewnętrznymi" demonami, na temat opętania zwłaszcza, gdyż szukam odpowiedzi w pewnej sprawie ....
Czytałam ... na temat "zalarwienia demonicznego", na temat klątwy rzucanej przez niektórych zawistnych ludzi, zazdroszczących nam czegoś, którzy mogą nawet nieświadomie swoją chorą zazdrością sprawić, że komuś nic się nie będzie wiodło, mogą go "przekląć" i on wtedy też będzie czuł niemoc i bezsilność... wobec ... życia, nie będzie mógł sobie z niczym poradzić. Klątwa rzucona przez kogoś, nawet taka nieświadoma,,,może wyglądać spowodować u takiego człowieka zachowanie podobne do "opętania"...Klątwa rzucana na kogoś wraca do tego, kto ją nałożył na kogoś. Przypomniał mi się prawdziwy przypadek pana, który w złości coś tam powiedział zdaje się na swojego brata i to jemu się to najpierw zdarzyło,,,,a potem bratu....
Nie wiem, mam mętlik w głowie..... Zaglądnęłam tutaj, ponieważ...chciałabym również dowiedzieć się czegoś ciekawego na temat sposobów obrony przed "demonami" , przed klątwami.... Z tego co wszędzie można znaleźć, amulety i inne symbole szczęścia chronią tylko na chwilę przed "złem".... wszystko zależy od sił psychicznej danej osoby, od tego czy wierzy w Pana Boga, od "niewinności".....Ech,, dużo by mówić..... Na razie muszę to sobie wszystko poukładać....
Kiedyś zastanawiałam się, dlaczego niektórzy ludzie noszą naszyjniki z pentagramem....{jednym ramieniem skierowane do góry}....podobno symbolizują ochronę...
A wszelki kontakt z wróżką, bioenergoterapeutą, który "wykorzystuje" energię "z kosmosu"...... (...)..to właśnie może spowodować.. opętanie.....

Po pierwsze to ziemia to krulestwo szatana ktorego bog stracil na ziemie bo ten chcial sie zrownac z bogiem

Koniec swiata ( ja to nazywam sad ostateczny)jest opisany w Revolution (Objawienia jana) W biblii protestanckiej

A opetanie sam przezylem kiedys nie na sobie ale widzialem to to nie jest przyjemne


Dex pamiętaj demon jest tylko jeden ;p hehe
Taaa? Ja mysle ze demonow jest wiele.

@TOPIC:
To troszku, sorry tutaj, glupie. W zadnym z nas nie siedzi diabelek. Tylko zlo.

Każdy ma w sobie coś z anioła i diabła zarazem ...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lalalu.xlx.pl
  • Menu
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Misja Tereski